Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

nienawidzę sluchać
o nim
drażni błażni
przekleńswa chodzą mi po głowie
monty pythona
wspomina
śmiech
ryk
trzask drzwi
wychodzisz...

dopijam kawę
obgryzam paznokcie
krew się puściła
rozdrażniona krzyczę
znów wybrał...

naskórek martwy obejmuję
tulę się do krzesła
czuję...

czuję klej
trawę
dżem
właśnie detox leci
...
wstrzyknęłam
bóle osamotnienia
...
słabości depresji..

Opublikowano

nie pisz o depresjii, o narkotykach, o żyletkach itd, to żałosne, świadczy o niedojrzałości. zmien temat, nie zachowuj sie jak wszystkie inne nastolatki dotknięte głebokimi problemamy egzystencjalnymi, nie pisz jak paw, wyluzuj, daj miejsce na przemyślenia, wstaw troche przyjemnych dla odbiorcy zabawek, spraw żeby to sie stało płynące, nie rzucaj w nas cegłami które są bardzo niekształtne i śmiesznie puste w srodku. to na tyle. pozdrawiam

ps
oooh! wybacz! zawsze jestem wredna ;/ ale niech cie to nie zniechęca, próbuj i próbuj, to konieczne do rozkręcenia sie, konieczne!

Opublikowano

Rysiu ten stan opisał znacznie bardziej wiarygodnie. (poza...?), ale wiersz mi się podoba, temat też jak najbardziej, Taki zapis strzempkowych, porozrzucanych myśli może trochę niepokoić, ale też fascynować.Pozdrawiam

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...