Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Spotkały się dwa Dźwięki,
Na polanie ciszy.
Zagrały wiatrem,
-- Kołysankę Pustce.

I spała by tak wieczność,
Gdyby Dźwięki pamiętały,
Zmienność łagodnego wiatru,
Zwykłe przemijanie czasu.

Grały,
Coraz żywiej,
Porywczo,
Wichurowo.

Przebudziła się Pustka,
I nic już nie zastała.

Śniły jej się Sprawy Niezwykłe,
Że w dwudziestym pierwszym wieku,
Ona - Pustką zwana,
Została przez dwa Dźwięki,

Do Snu wiatrem utulana....





[sub]Tekst był edytowany przez Seweryn Muszkowski dnia 26-10-2003 09:16.[/sub]

Opublikowano

Na pierwszy wdech i czytanie jak lubię, żeby się nie przyczepiać, gdy serce się ciesz Sewerynie:

"Spotkały się dwa Dźwięki,
Na polanie ciszy.
Zagrały wiatrem,
-- Kołysankę Pustce. " już początek piękny

i cudowne słowo "wichurowo"

śliczna końcówka.

utulana..o tak:)
pozdrawiam - Mirka

Opublikowano

Zastanawiałem się długo, nad: "utulana" czy może "utulona" ?
Obydwie formy mi pasują. I jedna i druga jest przeszła, tylko że pierwsza to raczej jakaś dziwna przeszła-ciągła:) ... a druga to przeszła-skończona :)))). Może jakiś polonista-tka pomoże?:)

A wy jak sądzicie? Która forma lepsza?

s.m.

[sub]Tekst był edytowany przez Seweryn Muszkowski dnia 26-10-2003 14:39.[/sub]

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



jako polonistka, ale bardziej jako kobieta powiem, że "utulana" jest z jednego przynajmniej powodu piękniejsze:))

1. "utulana" to czas niedokonany..czyli może to trwać i trwać to utulanie....ochmatko..:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • a więc jesteśmy. przewertowani ze wschodów słońca, pożółkłych myśli. gdy księżyc - kłamca, a świat nas ranił, zamiast dni wyrwać, do mnie się przybliż.   i bądź mi blisko (nawet najdalej), sklej ze mną wczoraj, dziś i za chwilę. będziemy stale, trwale, niewcale - o ile zechcesz - najmocniej, ściślej.   tylko nie ponie, tylko nie rychło - by być nie do zdarcia i zawsze wczas - złączmy co było z byleby było by było nadal i w nas i dla nas.
    • Dziękuję pięknie i za komentarze i serduszka :)
    • @Nata_Kruk potrafiłam, a wolę krótsze:)
    • Na nic   do mojego życia  wpadło aż nadto zbiegów okoliczności  większość to układane z precyzyją talie kart  zbytek przysłonił wszystko asom ich pasjanse w szczurzych norach  przetaczają kolejne wagony złota  warownie za fasadą z ołowiu                           w takich chwilach mam ochotę  na przechadzkę z księżycem rozżalony  gryzie sam siebie obijając się o konstelacje  a gdyby tak z Oriona jedna maleńka  prosto w moje dłonie  rozświetliłabym cienie na szlaku na górze od dawien dawna  srebrzą się miliardy na nic mi one      listopad, 2025
    • @nieporadnik Fajne, bojowe limeryki.   A dziadek Władek? Znamy, znamy.... Na przykład tu był wspomniany.. oraz tu.. a także  tu.. i tu... I w paru innych miejscach też. Pozdrawiam serdecznie życząc miłych dalszych poszukiwań :-)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...