Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki
Wesprzyj Polski Portal Literacki i wyłącz reklamy

"zima" cz [ierwsza


Anna Rejniak

Rekomendowane odpowiedzi

Znaliśmy się właściwie na wylot. To tak się chyba w każdym razie mówi..."na wylot". Bo w rzeczywistości ta znajomość była bardzo szczelna. Taka hermetyczna, jak termos. Mi tam się termos dobrze kojarzy. Z zimą...a zimę lubię, wieczorami. Jak nie widać tego całego syfu, brudnego śniegu i żółtych śladów obszczanych miejsc. Ja nawet bardzo lubię zimię. latem się męczę. Wieczne alergie nawiedzają mnie aż do jesieni. Z kolei jesień jest mokra...i brązowa jak gówno. Tak jesień jest gówniana. Za to zima wieczorem i termos...to mi smakuje najbardziej. Chyba jest romantyczna....bo ja się właśnie zimą zakochałam.... zimą... wieczorem... Trwała wtedy całe trzy tygodnie-i zima i miłość...potem miałam alergię nawet na niego. Odbił mi się czkawką. Bolało...Wracałam wieczorem z pracy i marzłam. O niczym nie myślałam, jak tylko, o tym, żeby jak najszybciej znaleźć się w swoim pokoju. Tam zawsze było ciepło. On biegł gdzieś...nie zapomnę jak się wyłożył na ślizgim chodniku. Nie mogłam przestać chichotać. Chyba nawet było mi przykro-ale i tak śmiałam się w niebogłosy. I te jego wielkie, wystraszone oczy. Nawet wstawał pokracznie i gapił się na mnie jak na kosmitę.
-"Pani chyba nie wie, jak boli kiedy się kość ogonowa odbija od lodu?"
Wtedy już choćbym chciała nie przestałabym się śmiać. I nie przestałam.
-No chodź, chodź...i nie kuśtykaj tak.
I tak szliśmy razem. Ja chichotałam, a on kuśtykał. Ale uśmiechał się.
-Chcesz mój numer telefonu? -spytałam, gdy nagle zasugerował, że skręca.
-Nie...ale ja może panią odprowadzę? Wtedy wezmę numer telefonu. Będzie na miejscu...jakoś tak chyba wypada.
I odprowadził...i nawet wszedł na herbatę. I potem codziennie wracaliśmy razem.
I wieczory mi smakowały

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tylko po co ten ''gówniany'' początek? zakończenie w miarę udane, ale wcześniej zgroza - pod względem technicznym jak również emocjonalnym. nie dobrze mi było czytając o tych wszystkich szczynach i kupach. można inaczej. poza tym każda pora roku na swój sposób jest piękna.

i jeszcze ten byk w tytule, proszę napisać do moderatora żeby poprawił, bo źle to wygląda :(
następnym razem chciałbym przeczytać jakiś dłuższy kawałek, bo po takim praktycznie niewiele można rzec.
ogólną ocenę przyznam po przeczytaniu całości.

pozdr.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wielokropki odrobinę rażą

"Mi tam się termos dobrze kojarzy. " - te mi na początku conajmniej brzydko brzmi o ile nie jest błędem

ślizgim - śliskim

Chyba nawet było mi przykro-ale i tak śmiałam się w niebogłosy - zamiast - wstawiłabym ,
wniebogłosy

ale pomimo to czyta się fajnie, czekam na dalszy ciąg, mam nadzieję, ze będzie bardziej fabularny :)
+ na zachętę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się
×
×
  • Dodaj nową pozycję...