Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

może nie wiesz
ale wszyscy mnie podziwiają
jestem bogiem

tylko czasem nie

gdy wyłączam mój idealny świat
gdzie dobro
mogę zmierzyć w bajtach
a na każde zło mam tarczę "+8"
- gdy mnie wołają na obiad

do zupy brak mi instrukcji
do kobiety miłości
takich czarów tu nie ma

czuje się podle
mówią czar spowiedzi
ja się pytam gdzie czar wiary?

krzywdzę ludzi
krzywdzę siebie
kto w tej tandecie
poucinał marionetkom sznurki?
gdzie scenariusz
wstęp młodości
rozwinięcie w chwale męskości
i gdzie cholerny happy-end?

tego świata nie uratuję
a działając w dobrej wierze
zniszczę koleżankę
dziewczynę kochankę
teraz "przyjaciółkę"

żałosne

nareszcie koniec obiadu
już wracam wielbiciele!
wiem tu miłości też nie ma
chorej komplikacji w świecie
scenarzysty-procesora
w jego objęciach
w jego bezpiecznej błekitnej otchłani
jestem spokojny o jutro
śnię...

narazie się boję
ale może jeszcze kiedyś zagram...
bez niteczek

Opublikowano

treść rozbiegana wydałoby się proporcjonalnie do tytułu
za bardzo rozlatany ale jakiś pomysł jest tylko nie do końca
zrealizowany przez te rozerwane nitki formy
gdyby było bardziej w linii prostej to wszystko to jakoś
teraz tak wahadłowo na tak...
jeśli to debiut to nie najgorszy
coś pokazałeś

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • dziękuję :)
    • oo coś dla mnie

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

    • Zaskakujące zakończenie.
    • Co tak stuka w szybę, co to za gruchanie? O, ptaszysko parapet zaraz wysmaruje. Pokaż, co masz w dziobie, listonoszu zbłąkany. To koperta A4, pewnie z banku dobre wieści.   Po paluszki i browara sięgam w zakamarki. Do lektury – wlepiam oczy zachęcony. „Mój najdroższy, pozdrowienia ślę z Sopotu Siadłam dziś nad kartką, by napisać   Bo poczułam potrzebę zdradzić Ci Co często umyka w zamieszaniu, Między prostymi rozmowami. Chcę, żebyś wiedział to czarno na białym.   Po prostu dziękuję za każdy poranek, Kiedy budziłam się sama, zapłakana, Za każdy wieczór, gdy zasypiałam Na Twojej poduszce, czując się   Najbardziej opuszczoną na świecie. Twoja nieobecność to mój stały punkt – mój dom. Pamiętam nie tylko te wielkie, wspólne chwile: Ślub, nasze podróże, pierwsze kroki dziecka.   Pamiętam bardziej te malutkie, codzienne rzeczy: To jak parzysz kawę w brudnej filiżance, Tę niecierpliwość, gdy jestem nieznośna, Tę siłę, gdy moja własna słabnie.   Przypominam sobie nasze wzloty i upadki. Z Tobą czułam, że nie mogę być w pełni sobą: Silna i słaba, poważna i całkiem szalona. Dałeś mi przestrzeń – zbyt małą na życie.   Byłeś moim najlepszym przyjacielem, Największą miłością i szczęściem. Po prostu chciałam, żebyś wiedział i pamiętał. To zawsze Ty byłeś moim wyborem.   Twoja żona. PS w drugiej, zalakowanej kopercie Tam skrywa się pozew, mój kochaniutki.”  
    • @Berenika97 wojna a właściwie jej skutki cierpienia niewinnych ludzi w imię ....... walki o pokój - sarkazm ale to dziś słychać wydawało się że wraz z komuną skończyła się walka o pokój, a jednak pozdrawiam
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...