Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

i co tu dużo mówić jest naprawdę
nieźle dzień jak co dzień bez wzruszeń
nawet lewa noga nie jest w stanie
niczego zepsuć

ten sam zatłoczony autobus twarze
wygniecione sennymi majakami
o wielkości i przystanek z pryskającymi
złudzeniami

otwarta brama do nikąd za którą
zdychający iloraz populistycznych
demagogii niczym w kolorycie
daumiera

przerabia kolejną kromkę
wczorajszego
chleba

Opublikowano

Tytuł i początek wiersza: myślę, że warto zmienić albo jedno albo drugie - niepotrzebne takie powtórzenia, niczego nie wnoszą, osłabiają treść i przynudzają.
"dzień jak co dzień bez wzruszeń
nawet lewa noga nie jest w stanie
niczego zepsuć " - taki początek jest całkiem niezły.
"majaki o wielkości" - tu wkradł się ton cyniczno-patetyczny, tym bardziej, że poprowadzony dalej cyt. "i przystanek z pryskającymi złudzeniami" (nb. rym: majakami-złudzeniami)
W trzeciej(najlepszej) zrezygnowałabym "za którą" , bo wcześniej było "do nikąd" i nie koreluje się logicznie ze zdychającym obrazem...etc.
Daumiera dałabym jednak z dużej.
Sądzę, że po poprawkach, niekoniecznie moich, wiersz zyska na sile.
pozdro Nef

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...