Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Pochmurnia


Rekomendowane odpowiedzi

„Miałam myśli spokojne, lecz ktoś wywołał w nich wojnę…”


Pochmurnia zamknięta głęboko…
na zamków sześć (i)
dwa rzędy guzików…

nie słyszę

nie widzę

nie czuję-

ktoś kłębki włóczki
na siłę do uszu wepchnął
tej kolorowej, owczej – drapiącej
wcześniej tnąc słowem jak ostrzem

ktoś inny szpilkami
dłonie moje nakłuwał
…zdrętwiałe, podziurawione dłonie
nie zasłonie już nimi płonącej twarzy

ktoś zalepił mi oczy plastrem
tym z opatrunkiem, po którym
na zawsze pozostaną ślady
zaropiałego pod warstwą ochronną bólu

Moja mała Pochmurnia.
Mój domek na kroków sześć
w szlamie i gnoju


’Jeszcze ktoś przycumuje łódź do twej miednicy…’
łudzić się?

‘Jeszcze odrodzi się wiara…’
przekonują ci, co pewni są zbawienia

lecz ja milczę, otulona wstydem,
milczę i pragnę utopić się
w najsuchszym z istniejących oceanów…

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...