zdania

[Pan_Fei]

to może być
podmuch wiatru
gdy nad i
gubisz kropkę-

słomiany kapelusz
po drodze na
drugi brzeg


wszystko
zależy

od miejsca upadku

[Pan_Fei]

mam problem z tym tekstem:/ Co gorsza sam nie wiem jaki :]
hmmm...

Myślę

[Pan_Fei]

Dzięki wielkie Alter, że tu zawitałaś, właśnie nad tą woltą się zastanawiałem… Wiesz, zaczęło się od wizji, jak wiele zależy od strony, po której upadnie kropka: jeśli na prawo, to mamy definitywny koniec (po prostu, kropka), na lewo z kolei, mimo iż „coś” dobiega końca zdanie zostaje rozpoczęte na nowo małe „i” bez kropki staje się takim dużym „I” tylko, że w innym formacie ;) (wszak i życie już nie to samo).

Nad tekstem siedziałem cały dzisiejszy dzionek, w pewnym momencie zaczęła mnie już boleć głowa od ślęczenia przed monitorem, więc uznałem, że dam tak jak jest i poczekam na opinie.
Pozmieniam go jeszcze dziś, pomyśle… zobaczymy co z tego wyjdzie.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

- a to będziesz mi musiała wyjaśnić ;)

Pozdrawiam Cię Serdecznie

Fei

[stanislawa zak]

len jest symbolem dobrobytu może dlatego pan Frei go wpótł, ładnie mnie urzekł ten lniany worek,pozdrawiam

[Pan_Fei]

a może tak? :

to może być
podmuch wiatru
gdy nad i
gubisz kropkę-

słomiany kapelusz
po drodze na
drugi brzeg


wszystko
zależy

od miejsca upadku

wszystko co niezbędne...

[Pan_Fei]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

Dzięki Stanisławo, o to chodziło, ale teraz widzę, że ten fragment jest niepotrzebny, chyba lepiej, żeby wiersz zakroić do podstawowego przesłania.

Kłaniam się nisko

Fei

[Pan_Fei]

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

dla mnie - rewelacja, jest tu wszystko.
/i.

tak też uczynię :)

Dzięki wielkie