Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Nie płyń do Abydos


Rekomendowane odpowiedzi

przedstawiam taką propozycję:


wtulona w ramiona fotela
patrzę w źrenice świecy

cisza gra na bębenku ucha
odwracam twarz w stronę drzwi
utkanych z mgły pożądania

bezgłośnie krzyczę


- obciąłem dwa ostatnie wersy,
zepsuły mi wszystko to co poczułem wcześniej...

do kompozycji słów poza tymi dwoma
wspomnianymi wersami zastzreżeń nie mam,
co więcej bardzo mi się podoba :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...