Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Znowu przylazłaś -
- tak bardzo niechciana
Zostaw mnie,proszę w spokoju!
Nie próbuj znowu dotykać!

Twoja rażąca brzydota
przyprawia o mdłości
Nie duś mnie już do cholery
uściskiem swych twardych ramion
Bo nienawidzę smrodu
gnijących,mokrych kości

Nie widzisz,że uciekam?!
Przykryta obcym,męskim potem
Drżę pod sapiącym ciałem
Nie znam Cię przez tych kilka chwil...
____________________
24 marzec 2004

Opublikowano

jak dla mnie, chyba zbyt mało tego turpizmu, dzisiaj trzeba postarać się trochę bardziej żeby wywołać u odbiorcy obrzydzenie. dlatego też nie poczułem tekstu z tematem jego niestety również mało oryginalnym. to tylko moja opinia, pewnie się mylę.
pozdr

Opublikowano

Coś Pani zaznaczę:

" Znowu do [u]mnie[/u] przylazłaś -
- tak bardzo niechciana
Zostaw [u]mnie[/u],proszę w spokoju!
Nie próbuj [u]mnie[/u] znowu dotykać!

Twoja rażąca brzydota
przyprawia [u]mnie[/u] o mdłości
Nie duś [u]mnie[/u] już do cholery
uściskiem swych twardych ramion
Bo nienawidzę smrodu
gnijących,mokrych kości"

Tyle powtórzeń? Bez przesady... Poza tym za dużo tutaj nakazów: zostaw, nie próbuj, nie duś. Innymi słowy za dużo czynności Pani opisuje...

Pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

jak dla mnie bardzo na nie; nie ma tu niczego pięknego (a turpizm też potrafi być piękny), nie ma tego smutku i goryczy samotności... może i jest jakiś pomysł - apostrofa itd,ale wszytsko to, moim zdaniem, poprowadzone jest nieudolnie;

nagromadzenie "brzydkich" określeń wcale nie sprawia, że czytelnik [czyli ja np] uważa, że ta samotność jest taka straszna; a słowa takie jak nienawiść, kości... lepiej, żeby nie pojawiały sie w poezji zbyt często (tak jak anioły, krew itp)

mnie się ten wiersz wogóle nie podoba; jest dla mnie straszny


pozdrawiam serdecznie

  • 3 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena Twój tekst z brutalną szczerością i niezwykłą wrażliwością dotyka tematu niewidzialnych ran, jakie wojna pozostawia w człowieku. Już pierwsze zdanie – "Nie wrócił. Tylko jego ciało przyleciało samolotem" – kwintesencja doświadczenia wielu weteranów. Ciało jest obecne, ale człowiek, którym był, zginął gdzieś na polu walki. Ta myśl przewija się przez cały utwór. Obrazy, które fizycznie wręcz pozwalają poczuć stan bohatera. Scena mycia rąk jest absolutnie wstrząsająca - to obraz traumy i winy, której nie da się zmyć, bo nie jest na skórze, lecz "pod sercem". "Wewnętrzny, nierozbrojony ładunek" - to genialne podsumowanie stanu ciągłego napięcia, zagrożenia i poczucia bycia niebezpiecznym dla innych. Strach przed bliskością, by "nie przebić skóry". A "Cisza jako krzyk bez ust" - to jak PTSD – niemożności wyrażenia horroru, który nosi się w sobie. Znajoma moich rodziców przeszła koszmar PTSD u swojego męża, który wrócił z Iraku. On też nie wrócił. Wojna niszczy duszę, spokój człowieka. Ekran komputera jest idealnym symbolem bariery, której nie da się przekroczyć. On na nią patrzy "jak na cudowne światło, które nigdy nie dotrze do dna jego nocy" - zdanie pełne piękna i rozpaczy. Twój wiersz buduje empatię znacznie skuteczniej niż setki reportaży. Zmusza do myślenia o cenie, jaką płacą ci, których wysyła się na wojnę, a potem oczekuje się, że po prostu "wrócą". Niezwykły tekst, bardzo potrzebny, a zarazem piękny. Pozdrawiam. 
    • @huzarcFajny Twój wiersz, inspirujący. :)   "Gdy otwieram słownik To najczęściej robię A - psik" Pomyślał czytelnik Kichając na kurz wieków   "To most między nami" - Pomyślał słownik "Między moją mądrością A twoim kichnięciem Więc spotykamy się W pół drogi, Bo słowa to ... Pyłek unoszący się Między kartkami"
    • @tie-break A ja odebrałam Twój tekst inaczej. Pierwsza strofa jest świetna – "umyślnie było takie" brzmi jak oskarżenie rzucone w stronę rzeczywistości, jakby lato celowo nas wykluczało. "Chaszcze ani razu nie zagadały po ludzku" – piękny obraz przepaści między nami a światem natury, który nie chce (albo nie może) nam nic wyjaśnić. A my szarpiemy w desperacji aby jakiś sens wydobyć siłą, ale jesteśmy zamknięci w swoim języku, który nie sięga przyrody. Jest bardzo refleksyjny. Super!
    • chyba za dużo widzę w tym wierszu miłości, a mniej wojny... Ostatnio spodobało mi się słowo "doszczętnie" - tak piszesz według mnie. Pięknie.
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...