Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ponad czasem


Rekomendowane odpowiedzi

Rześkość przenika palcami poranka,
dotyka chłodem spragnionej pieszczoty
powłoki marzeń. Ślad tęsknoty kajdan,
zrywa wzburzając namiętności kosmyk.

Dreszczem po skórze falami przechodzi,
postać w wężowych przelewa się spazmach.
Przeciąga w czasie doznawaną słodycz,
by się wyzwolić z samotności jarzma.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ouh, po co tyle tej inwersji? ogólnie nie podoba mi sie, jest nadmuchane, te sformuowania 'samotności jarzma' ło matko boska. mija czas a z twoich wierszy nadal wnioskuje to samo, może opisze to na przykładzie: dla mnie jesteś jak Juzefowicz z jego musicalami, tak jak przyszedł na studia z, delikatnie mówiąc, nieświeżym gustem, takie do dziś pisze musicale. pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Dziękuję że zajrzałaś. :) Co do inwersji - proszę przytoczyć mi choćby jedno poważne opracowanie polonistyczne zabraniające używania inwersji, lub tłumaczące dlaczego powinno się z nich zrezygnować. Z uporem maniaka szczególnie w białej poezji tępione są inwersje, bo ktoś kiedyś zaczął, a inni przyjęli, że wypowiedział się znawca i za nim powtarzają. Nie rozumiem dlaczego słowo jarzmo, czy zwrot samotności jarzma miałby być nadmuchany. Słowo jarzmo wg słownika języka polskiego ma jedno ze znaczeń: ciężar, brzemię; pęta, niewola. Czy w takim rozumieniu nie przystaje do tekstu? Co do przykładu Janusza Józefowicza to raczej odebrałem jako komplement, choć sądzę, że niezamierzony. Chciałbym mieć tak nieświeży gust w poezji jak on w tym co tworzył i tworzy i zebrać tyle nagród od zdegustowanych krytyków. Pozdrawiam serdecznie Leszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Dziękuję za dostrzeżenie nastroju, o szyku przestawnym napisałem swoje zdanie poprzednikowi, o jarzmie również, natomiast słowo spazmy w ujęciu miłości zwieńczonej spełnieniem i tym co się w tym czasie cudownego z nami dzieje to przepraszam ale słowo oddaje to dokładnie i nie znam lepszego. Pozdrawiam Leszek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.




Dziękuję że zajrzałaś. :) Co do inwersji - proszę przytoczyć mi choćby jedno poważne opracowanie polonistyczne zabraniające używania inwersji, lub tłumaczące dlaczego powinno się z nich zrezygnować. Z uporem maniaka szczególnie w białej poezji tępione są inwersje, bo ktoś kiedyś zaczął, a inni przyjęli, że wypowiedział się znawca i za nim powtarzają. Nie rozumiem dlaczego słowo jarzmo, czy zwrot samotności jarzma miałby być nadmuchany. Słowo jarzmo wg słownika języka polskiego ma jedno ze znaczeń: ciężar, brzemię; pęta, niewola. Czy w takim rozumieniu nie przystaje do tekstu? Co do przykładu Janusza Józefowicza to raczej odebrałem jako komplement, choć sądzę, że niezamierzony. Chciałbym mieć tak nieświeży gust w poezji jak on w tym co tworzył i tworzy i zebrać tyle nagród od zdegustowanych krytyków. Pozdrawiam serdecznie Leszek



ja mam poprostu swój gust, nie lubie inwersji, brzmi wg mnie pretensjonalnie. co do wyrażenia to ja wiem co ono znaczy i zrozumiałam tyle że jak dla mnie brzmi ono nadmuchanie, nieświeżo. co do pana Józefowicza to słusznie pan trafił że to nie był komplement, mimo jakichkolwiek nagród, z punktu widzenia artystycznego jest on wręcz śmieszny, a wypowiedzieć na ten temat się mogę. to miło że wyjaśniliśmy sobie pewne sprawy. dobranoc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @violetta lepsze to niż Ty :)   Ale wiesz co, gdybyś jednak trochę znała języki to powyżej nie ma dużej pomyłki.
    • napisałaś cukierek - super!   szare dni czmychnęły gdzieś obok ale noce  wracają z uporem   echo czułość nadało twym słowom we śnie tulę samotne wieczory :)
    • @Duch7millenium to jakaś kobieta Aniołek Matołek:)
    • Pożyjemy zobaczymy ...stal chodząca nie jesteś...a miłość jest poza twoją kontrolą przyjdzie i tyle będzie z tego wilka ...."nosił wilk razy kilka ponieśli i wilka"...   Hahaha, teraz leżę xD. Prawda, kocham 1 kobietę, chodzącą po Ziemi, której na oczy jeszcze nie widziałem ale widziałem sercem i portret mógłbym sporządzić.   Jednak wracając do samej treści. Wiesz ile ja mam lat? Co ja przeżyłem? Co widziałem? Co czułem? Jakie są moje konkluzje? Jak głęboko i szeroko poznałem rzeczywistość? Jaka w końcu jest moja inteligencja i wiedza? Tak, chwalę się   Prawda - lubię slang młodzieżowy, nie przeżyłem śmierci klinicznej (chociaż 12 razy byłem o włos od tego). Nie widziałem morza trupów (chociaż takim morzem była moja babka, która poprzez demencje umierała - właśnie - w kałurzy swoich ekskrementów). Nie czułem wzajemności.   A konkluzje moje są, jakie są - tak głęboko i szeroko poznałem ten świat, że jedyne co mi dolega, to właśnie odruch wymiotny. Resztę proszę sobie dopisać.   Wnioski - w świetle powyższego - wobec mojej inteligencji i wiedzy proszę sobie pozostawić dla siebie, bo chyba rzeczywiście będę musiał skorzystać z toalety. Z resztą ja żyję w toalecie. Przejebane, że przyszło mi to wszystko posprzątać.   A jak ci brak Mężczyzny to sobie kup kukiełkę - będzie cicho siedzieć, nie będzie stwarzać problemów (typu właśnie nieposprzątana toaleta lub - o zgrozo - nieopuszczona deska klozetowa), a może nawet - przy właściwych rozmiarach i kształcie - zaspokoi pewne potrzeby fizjologiczne.   Na odchodne powiem, że nie ma jednej rzeczy, za którą nie ponosilibyśmy odpowiedzialności z własnej winy - jeśli uwierzyliśmy w kłamstwa i w nie brniemy. Koniec końców - wszystko może być pustką. Mam jednak pewne bardzo interesujące teorie nt. piekła. Piekła, które jest i które będzie, niczym lustro na niebie.
    • Oto jest proste wyzwanie:)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...