Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

zabite a.p. dechami


Rekomendowane odpowiedzi

dławię się lekami
ty tylko liczysz
sylaby i wersy
moich martwych
płuc

łuczywo ktoś kiedyś
jak światełko niewiedzy
dał w prezencie
a mnie nadal boli

rozpalone żelazo
wdycham codziennie
cudzej darowizny
sprzedanej "zero"

krajobrazu krople
wyplute ze snu
rana w papier
gwóźdź zbyt tępy

a ta moja koszula
wyblakła czerwona
i już nie wiersz
ale cyrograf

piszę naga wchodząc
a sień się zamyka
a jadu tyle wciąż
w tępych tabletkach

zabierz tę biel
zabij synapsy tłoku
harmonię wbij
jak powietrze
płuc

oddychaj...





Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Bolący jak rzadko

wiesz..kilka dni przed śmiercią Agnieszka Osiecka pisała do mojego przyjaciela:

"Ty Roman przyjedź szybko i przywieź mi trochę powietrza. Może nawet byś mógł poodychać za mnie"..

tak bardzo mi się skojarzyło...

niezwykły wiersz...bez znieczulenia..

ściskam cię - Mirka

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...