Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ślizgam się przed tobą; układ mi odpowiada
ale straty bać się będę

teraz to zapach przechodzi po palcach
wyzbyć się jakiejś godności - słonecznie
bez znaczenia czy odwrócony plecami

gdyby tak zbawienie nadchodziło z prądem rzeki
przelewając się na miejsca zbędne
duch ulicy i we mgle toczące się głowy

chmury pognały za niebem; przeoczony
zgadzam się na wszystko

na długość jestem mierzony
doceniany przy zgaszonym świetle
a echem roznoszą się wyznania

Opublikowano

chyba nie rozumiem..............chyba nie dorosłam do tej Twojej poezji, szczególnie tej.............. tylko na swój sposób, infantylny, tłumaczę sobie wers po wersie.........mimo to jest w tym liryzm i klimat którego nie było jakiś czas temu, którego mi brakowało i cieszę się ze teraz jest.......

widzę że to cykl, podpisuję się pod jednym choć czytałam pozostałe, więcej takich...

pozdrawiam/a

Opublikowano

dzieki bardzo. odpisałbym wiecej, ale nikt nie zadał pytania :P

a ten liryzm Agnieszko pojawia się wtedy kiedy pisze do rzeczy i jakoś tam ecmojonalnie. kupa :) pozostałych wierszy to zabawa słowem i fikcyjną sytuacją przykładaną do nudy i oczu trzecich.

pozdrawiam
ný byrjun.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...