Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Awans w agencji oportunistów


Rekomendowane odpowiedzi

Znudzony ale trendy
z powodów czysto materialnych
podziwiam kokosy księgowego
Zachwalam queer - barmana
podającego drinki Sex and the City
- choć parasolki krzywo wsadzone

Z lewej syreny z serkiem topionym
suną z tacą pleśniowych skunksów
a może to tylko zjawy z supermarketu
- nieważne - chwalę grzyba
W głębi sali już wzwody i
ody – na cześć prezesa z prawej
w - ody – krzyczy czkająca sekretarka
- podaję jej całą zgrzewkę Sprite
Zasiadam do ostatniej wieczerzy
miedzy Kasią z Lublina a Jasiem z Gór
- cholera wie kim oni są

Firmowa Bridget a la Grace Jones -
misterium męki działu reklamy
śpiewa tomorrow belongs to you
po 11 stacji wódki Gorbachov
- belong to me - odśpiewuję
zabierając do siebie (patrz. drink)
Po odsłużonej godzinie – fuck U all
sunę beznożnie w stronę drzwi
- zaliczony kolejny bankiet
w imię awansu i szefa - amen

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zmęczona, smutna rzeczywistość wielu ludzi. Utwór na kształt prozy poetyckiej, z misternie wplecionymi weń sparafrazowanymi słowami modlitwy: 'w imię awansu i szefa - amen'. Tchnie prawdą, jest interesujący ('zasiadam do ostatniej wieczerzy między Kasią z Lublina a Jasiem z Gór - cholera wie kim oni są' - troszkę nawet obrazoburcze odniesienie, budzi kontrowersje, ale mnie przypadło do gustu). Ogólnie skłania do przemyśleń. Duży plus, choć nie moje klimaty. Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • A niektórych cisza drażni    Łukasz Jasiński 
    • @violetta   Były trzy największe organizacje wojskowe podczas Drugiej Wojny Światowej - Armia Krajowa (socjaliści), Bataliony Chłopskie (ludowcy) i Narodowe Siły Zbrojne (narodowcy), część Narodowych Sił Zbrojnych wstąpiła do Armii Krajowej - reszta do końca pozostała niezależna, stąd: żołnierze wyklęci i "leśni bandyci", potem jeszcze doszła komunistyczna Armia Ludowa - jedni byli na smyczy Londynu, drudzy - Moskwy, a zresztą: dużo żołnierzy Armii Krajowej i Batalionów Chłopskich wstąpiło w szeregi Ludowego Wojska Polskiego - takie są fakty - realia, jeśli ktoś żyje romantycznymi legendami - musi mieć nierówno w głowie, karty na stół: niech osoby publiczne zaczną wreszcie opisywać historię własnych przodków, jeśli tego nie robią, to: wiadomo - mają wiele do ukrycia...   Łukasz Jasiński 
    • @Starzec   I tu jest właśnie problem: jeśli ochronie danych osobowych podlega imię i nazwisko, tym samym: prawo stoi po stronie złodziei i bandytów i głęboko zakonspirowanych tchórzy - wtórnych analfabetów, którzy nie umieją pisać wierszy i zaśmiecają różne portale, gdyby był obowiązek publikowania tekstów pod własną tożsamością - większość przestałaby w ogóle pisać - ze wstydu, istnieje coś takiego jak merytoryczna krytyka - ona właśnie stawia w szeregu grafomanów i wierszokletów.   Łukasz Jasiński 
    • Pewien filozof pochodzący z Chęcin nie miał smykałki do żadnych narzędzi. Gdy jakieś brał w łapę, wychodził na gapę. Lecz do narządów, to zawsze miał chęci.  
    • @hauser ciekawa gra słów. Całość w moim odczuciu bardzo przyjemnie się czytało.   Pozdrawiam cieplutko!
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...