Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Skończył się akt niecierpliwego czekania
I w twoje ramiona wpadam bezładnie,
Szukając w czarnych oczach nagany, karania,
Znajduję odrobinę goryczy gdzieś na dnie.

Ty, całujesz moje dłonie ukradkiem,
Szepcząc, że świat wokół już nie istnieje
I moich piersi dotykając przypadkiem-
Kochanie, aksamit nieba powoli ciemnieje!

Opuszkami palców skórę twoją pieszczę,
Pozwalam Twym zmysłom w rozkoszy rozkwitać,
Tracisz oddech, przechodzą Cię dreszcze,
Chcesz umrzeć i rajski zmierzch przywitać.

Gwiazdy tuż, tuż przepojone wonią Twego ciała
Chyba kosztowały mych ust w skupieniu
Bo wygarniały smak każdy i chwila ta trwała
Łącząc nas oboje w błogim uniesieniu.

Jak szybko uciekliśmy przed nocy twarzą
oraz jak długo energia w nas się tliła,
Tak wracamy tam, gdzie uczucia wciąż żarzą,
gdzie miłość nam serca otworzyła.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...