Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

już cię nigdy nie zobaczę
ty nad ziemią,ja pod ziemią
dziwnie ptak nade mną kracze
niewierności czarny kruk
chciałabym powiedzieć tobie
słowa pętlą sie w mych ustach
słowa,których nie wypowiem
choć przebiły gardło moje

na przecięciu samotności
dziś nie czekaj,ani jutro
nie usłyszysz więcej kroków
delikatnych jak stokrotki
widzę oczy pełne smutku
słyszę fortepianu dźwięki
w moich dłoniach zaciśniętych
zatrzymałam oddech twój

a panna młoda tańczy i śpiewa
wiruje na wietrze jej biała sukienka
tak roześmiana w jaśminowym wianku
prawie zapomniała o swoim kochanku

już spadają złote wiersze
ty je zasusz w pamiętniku
bo rozmyją się jak deszcze
i nie znajdziesz sensu życia
tyle jeszcze było marzeń
tyle kochań nieprzytomnych
a w ogrodzie jedna róża,
której kolce nie wyrosły

i niech będzie czystą kartką
to co między nami było
znowu lilię zerwał anioł
i pomoczył sobie skrzydła
teraz suszy je na słońcu
z bardzo uśmiechniętą miną
a nad wodą pełno świerszczy
co próbują grać na skrzypcach

Opublikowano

Witam i gratuluję debiutu!!
Na początek mam mały pomysł:

"już cię nigdy nie zobaczę
ty nad ziemią,ja pod ziemią
dziwnie ptak nade mną

chciałabym powiedzieć tobie
słowa pętlą się na ustach
słowa, których nie wypowiem
choć przebiły gardło puste"

Wątek z czarnym krukiem wyrzuciłem :) Wydaje mi się zbędny.

A tak poza tym: całość! Za długa moim zdaniem. Na dobry początek radzę uważać z przegadaniem. Tutaj jesteś troszkę za granicą. Poza tym rymy. Ok! Rymujesz, to bardzo dobrze, niech Cię nie zniechęcą komentarze innych. Rymuj aż do bólu, ćwicz tak długo, aż starcza Ci czasu. Większość pięknych wierszy jest właśnie rymowanych.

Nie pisz o oddechach, słowach - przynajmniej narazie. To temat dość trudny.

Pointa, zadbaj o ciekawą pointę. Finał wiersza ma pozostawić trwały ślad w pamięci czytelnika. W tym utworze niczego takiego nie znajduję. Wiersz wydaje się niedokończony.
Życzę weny!!

Pozdrawiam serdecznie

Opublikowano

lirycznie lekko marzycielsko - udany wiersz.

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



oo to to juz jest propaganda Panie Piotrze. nie zgodze sie z tym. rymy sa dobre na poczatek (przynajmniej ja tak uwazam) kiedy piszacy nie jest zdeklarowany w ktora strone pojsc - poezji bialej czy rymowanej. dlaczego? a prostej przyczyny, ze latwiej jest na poczatku rymowac, niz tak dobierac slowa zeby magia nie byly rymy.
pozdrawiam obydwoje.
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



Nic nie propaguję :) Ale osobiście uważam, że biała poezja jest łatwiejsza od rymowanej. W białej poezji trzeba uważać tylko, aby nie przegadać i nie zgubić wątku. Za to w rymowanych jest kilka dodatkowych utrudnień z którymi coniektórzy nie mogą sobie poradzić, np: rytm, rymy (oryginalne), forma... Chociaż muszę przyznać, że łatwiej jest stworzyć klimat w wierszu rymowanym, niż w białym.

To osobiste zdanie.
Zaś formalnie obydwa gatunki są podobnie trudne do opanowania. Ja np. nie potrafię napisać wiersza białego, bo zaraz gdzieś podświadomie próbuję rymować :)

Pozdrawiam serdecznie
Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.



sadze, ze to bardziej rutyna niz co innego nie pozwala Panu nie rymowac w bialym wierszu. po prostu Pan zlapal bakcyla wierszy rymowanych, ja bialych.
rowniez serdecznie pozdrawiam
Opublikowano

Hmm...
Według mnie za długie - to grzech główny.
Jest jakiś poetycki obraz ale mnie się manira raczej nie podoba.
Aczkolwiek zawsze z tego coś dobrego może wyjść

pozdrawiam chmurką na niebie

Opublikowano

Nieprzepadam za wierszami rymowanymi. Szczególnie gdy są one długie - są wtedy dla mnie męczące. A Joanne Kulmę też bardzo lubię. I ona nie pisze tylko wierszy rymowanych...
Pozdrawiam!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Ach dziab mnie dziab (albo dziabaj):)))))))))))))))))
    • Rocznica ślubu. Dla jednych - kolejna kartka w kalendarzu. Dla Tomka - dzień, który trzeba było zapamiętać. Miał ułańską fantazję i serce większe niż rozsądek. Kiedy kochał - to po całości, z gestem, z uśmiechem, z planem, który pachniał szaleństwem. Tego roku wymyślił coś specjalnego. Najdłuższe róże, jakie tylko się dało znaleźć - zamówione z wyprzedzeniem. Kurier - ustawiony na punkt siódma rano. Miał tylko jedno zadanie: dostarczyć bukiet i nic nie mówić. Miał się zgadzać adres, imię - i tajemnica. I tak właśnie było. O świcie dzwonek do drzwi. Asia zaspana, w szlafroku, niezadowolona,  przecież kto o tej porze ludzi budzi?! Tomek, z rozkosznym lenistwem, zakrył głowę poduszką i wymamrotał: - Idź, zobacz kto to... ja wróciłem późno z pracy... Zła, zmęczona, zeszła na dół. A tam - mężczyzna z bukietem. - Dla pani – powiedział. - Od wielbiciela. Asia spojrzała, jakby ktoś jej świat wywrócił. - Jakiego wielbiciela? Co to ma znaczyć? Ja mam męża! Ale kurier tylko skinął głową, położył róże na podłodze i wyszedł, rzucając przez ramię: - Zgadza się adres, imię... ja tylko doręczam. Została z kwiatami, niepewnością i sercem bijącym jak dzwon. A wtedy... Tomek zszedł na dół. Z udawanym smutkiem, z miną godną tragikomedii, spojrzał na żonę i rzucił teatralnie: - Asiu... kto to jest? Co to za facet, o którym nie wiem? Jak możesz? W dniu naszej rocznicy? Jestem załamany... Ona - zapłakana, zaskoczona, z rozdartą duszą - zaczęła tłumaczyć, że to nieporozumienie, że nic nie wie, że to chyba pomyłka... że przecież go kocha. I wtedy on wybuchł śmiechem. - Ty, ty wariacie - tylko tyle zdołała powiedzieć przez łzy i śmiech. A Tomek miał uciechę po pachy.   Tak właśnie kochał. Z pomysłem, z dowcipem, z zaskoczeniem, które zostaje w człowieku na całe życie. Nawet jeśli ten człowiek już tylko żyje we wspomnieniach - one nie gasną.
    • @Jacek_SuchowiczJacku, ja "podziabię" ale chyba Ciebie.  (żartowałam, Ty wiesz)
    • proponuję podziabać na krótkie wersy i wstawić w dziale poezja - sukces zapewniony
    • Nie zdawałem sobie sprawy, ze swojej niewiedzy.   Pierwszy duch wskazał : „poszukaj czegoś obłego”. Linie podsunęły mi rozwiązanie.   Drugi duch wskazał : „poszukaj okręgu”. Figury podsunęły mi klucz.   Trzeci duch wskazał : „ poszukaj planetarnego koła”. Podpowiedziały ciała niebieskie.   Następny duch wskazał : „ znajdź kosmiczne koło”. Podpowiedział omen.   Padły kolejne życzenia. Nigdy nie skończę podróży.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...