Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

ludzka dłoń posiada niezliczoną ilość blizn. rozciągaja się one nieświadomie od wyżyny małego palca,przez wzgórza (mają banalne nazwy - serdeczny, środkowy, wskazujący i kciuk) do niziny nadgarstka - tu wędrówka zatacza niekształtny krąg. same nie wiedzą, że nigdy się nie zagoją, będą wieczne - tylko ich właściciele pójdą, szukać podobnych sobie nacięć na skórze, z nadzieją, że kiedy je znajdą - linie się zestygną. wędrówka nie zakończyła się jeszcze niepowodzeniem, tylko jakby na przekór poszukiwaniom, linie się nie chcą zestygnąć - alchemia odcisków im na to nie pozwala.

__________________________________________________________________________

nim nauczymy się poszukiwać opisu najprostszego z zachytów, jesteśmy zmuszeni swój zachwyt zaznaczać samogłoską, która idealnie wpasowywuje się w nasze wąskie usta - "o". kiedy zamkniemy usta, z ich dolin będzie się wysypywał cały zastęp alfabetu i nikt nie zdąży policzyć orderów ani łez. wtedy będą zmuszeni usta rozpiąć guzikiem i na nowo złożyć w pojedynczy zachwyt, znany od dzieciństwa. nauka pójdzie łatwo, tylko poszukiwania stać będą na swoim miejscu, to znaczy w kolejce zażaleń na bezruch powietrza.

__________________________________________________________________________

kiedyś poeci przeprowadzą egzekucję słów. będą targać je za włosy aż wykrzyczą, że były pomyłką stwórcy - to będzie najgorszy z koszmarów. tylko tak na prawdę, to one zwycieżą - przecież, to nie ludzie spiszą historię własnego pochodu do leju końca.

Opublikowano

bardzo mi się podoba to motyw zestygnięcia lini...
cudowne.. ;)
Częśc o zachwycie też jest ciekawa, choć wywarła na mnie mniejsze wrażenie niz ta o dłoniach ;)

podobają mi się liryczne, poetyckie stwierdzenia i określenia (targanie słów za włosy - ślicznie)

pozdraiwam

Julka

Opublikowano

No! już mi to lepiej gra wszystko:) te pagórki na dłoniach mają swoje nazwy od planet(kiedyś jakąś śmieszną ksiązeczkę podchwyciłam z wróżeniem z dłoni:) i tam były właśnie nazwy,tylko nie wiem czy ich się tak w ogóle używa czy tylko we wróżbiarstwie:))
BArdzo miłe ,mi się z kolei bardzo podoba fragment o zachwycie:)
in plus Mr Cody:)))
pozdrówki

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Christine Dziękuję bardzo, pozdrawiam. 
    • Chwała tym osobom, Którzy nie poddają się,  Pomagają, czynią dobro, Nawet kiedy świat im się wali, Na nich nie zasługujemy,  Za mało ich szanujemy, Świat do nich należeć powinien, Bo to oni dają nam nadzieję,  Że życie jednak ma jakiś sens, Chwała naszym bohaterom, Którzy zwyczajnymi ludźmi są,  Takim szacunek się należy,  Dlatego też podziękujmy im, Za to, że są i robią to co chcą,  Czy to święta, czy też nie, Pokażmy im, iż nam na nich też zależy!  
    • @Deonix_   Wenus…:) może jutro będzie widoczna? W roli pierwszej gwiazdki:)    podoba mi się! Pozdrawiam Deo :) 
    • Gdzieś w głębinie umysłu ślepca. W ciemnościach nieruchomego oka. Gdzie dźwięk rozmów jest podobny do szczebiotu zarażonych lodowym wichrem wróbli. Siedź sobie w niewiedzy ślepcze. Nie dawaj w ten świat kroka. Świat jest już pustynią. Pozbawioną ludzi, techniki i kabli. Całoroczna polarna tundra. Bez nawet chwili temperatury dodatniej. Wszystko zdziczało i tylko w sidła śmierci zaprasza. A w sercach ocalałych jest jeszcze chłodniej. Z zimna umarła moja dusza. We flakonie zaschnięty róż bukiet. W którym niegdyś chowały się trzmiele. Nic teraz nie znaczą. Stary pakiet. Umiera rasa ludzi. Kurczy się wegetacji pole. Nie uchronią od śmierci mikstury, czary, najgrubsze tkaniny. A życiodajny ogień będzie niczym waluta. Umiera świat bez modlitwy i winy. A oto boża kara i ludzka pokuta. Ślepcze, Twój wyraz twarzy tak surowy. Umrzemy razem. Ja do końca Twój sługa. Ostatnia wieczerza. Zapach śledziowy. Śmierć z głodu i zimna jest jak noc polarna długa.   Wiersz pisany w roku 2013 przy utworze "Freezing Moon" zespołu Mayhem  
    • @Radosław   o tak :) nie gryźć i nie kąsać…dając przestrzeń w bliskim, otwartym połączeniu :)  podoba mi się!    pozdrawiam :) 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...