Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Ciechanów - podzamczem budzony.


Rekomendowane odpowiedzi

zakolem łąka cienie drzew unosi
na przekór wodom, z brzegu noc skręcając
w dwóch wież wyległych z mgły i rannej rosy,
murem ku słońcu i ku mostu marą,
skąd miasta kawał, oderwany świtem,
przeciąga jeszcze chmury snem obszyte,

wzbiera podzamcze wiatrem na trzy ćwieki,
w pląsie traw strojnych w nurt gięty Łydyni,
i póki łoskot do zamku wierzei
nie dotrze, póty prawdę z magią myli
nieboskie oko przechodnia, co stanął
pośrodku kwiecia, poddając się czarom,

nim w blasku zadrży powietrze, bądź pewny,
pryśnie sylwetka ciekawskiego, w czas ten
łąkę zaroi zamku brzęk odźwierny
i dniem zapachnie i zawładnie miastem,
póki po nocy nie zacznie od nowa
budzić podzamczem reszty Ciechanowa.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...