Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Gość Ewa_Pawłowska
Opublikowano

za wczoraj
jutro
i dzis

niepodoba misie..ale hmm
czy te oczy tak strasznE?

zachod slonca niepewny?!

Opublikowano

oczy nie straszne... bezsilnosc tak... wiesz jak patrzysz na cos i to sprawia ci bol, i nic nie mozesz zrobic to zaciskasz oczy...

zachod slonca... no ja rozumiem, ale w koncu to ja to napisalam... widocznie niezbyt jasno

ale glupio tak tlumaczyc wlasne pisanie... :)

Opublikowano

o rzesz!
ja bym to widział tak:

spójrz
na pochyłość pleców
złamanych udręką
za wczoraj
jutro
i dziś

spójrz
na niepewny
zachód słońca

spójrz
na te oczy

- dla mnie by wyszła osobiście fajna myśl :)

Pozdrawiam,
Kai Fist

P.S.
ale mimo 'prostoty' coś w tym jest

Opublikowano

witaj,

...nigdy nie myślałem, że to powiem, lubując się w formach krótkich, ale uważam, że Twój utwór jest troszkę za...krótki....

czegoś mi w nim brakuje...
chyba za szybko stawiasz puentę (albo pointę)...

ale to subiektywna opinia...

pozdrawiam
Piotr Mogri

Opublikowano

no tak, cos mi sie tam urwalo, Piotrze... rzeczywiscie mialo byc dluzsze, ale nie umialam tego napisac, nie bylo takich slow... tzn ja ich nie moglam znalezc. i tytul mial byc inny... jeszcze nad tym pomysle.

Opublikowano

mniej wjęcej rozumiem co chciałaś mi przekazać podoba mi się
nie będę się rozwodził nad interpretacja ale ja odebrałem to jako podsumowanie życia. wg mnie jest ok
zapraszam do przeczytania moich wierszy i zkomentowania
pozdrawiam

Opublikowano

odebrałam go bardzo osobiście i nie mam zastrzeżeń! wpadł mi do serducha tak poprostu...


warto pisać choćby to trafiało do jednej tylko osoby!
chyba się wzruszyłam;)
pozdrawiam serdecznie!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Nie widziałem Cię nigdy naprawdę, a jednak znam już drżenie Twoich zdań - jakbyś opuszkami dotykała powietrza, a ono niosło mi zapach Twojego dnia, ten ledwo uchwytny, jasny ślad obecności. Jakby powietrze, które dotykasz, znało już kształt Twojej skóry i próbowało mi go opowiedzieć szeptem. Piszesz, a litery płyną jak ciepła rzeka - czasem miękka jak noc, czasem rwąca jak nagłe przyznanie. Jakby każde słowo było jeszcze ciepłe od Twojego oddechu, zanim dotknęło mojego ekranu I nie wiem wtedy, czy czytam wiadomość, czy słucham własnego serca, które nieporadnie próbuje naśladować Twój ton i kołatać tak, jakbyś mówiła do niego z bliska. Twoje zdjęcia - to nie obrazy, lecz zaklęcia z pikseli, wchodzące pod skórę bez pytania, jakby z drugiej strony ekranu. Każdy piksel pulsuje jak drobna iskra Twojej krwi, jakby obraz próbował oddychać Twoim rytmem. Twoja dłoń naprawdę dotykała mojego pulsu i zostawiała tam ciepły odcisk. I jest w tym coś świętego, choć żaden kościół tego nie uzna i żaden filozof nie potrafi nazwać. Bo jak opisać miejsce, w którym dwie samotności zaczynają słuchać siebie tak uważnie, jakby świat od dawna czekał na tę chwilę? Czasem myślę, że jesteś przyjaźnią - taką, co siada na ramieniu jak spokojny, ciepły ptak i mruczy tylko „jestem”. I to „jestem” wystarcza bardziej niż wszystkie definicje. A czasem, gdy noc się ucisza, a Twoje imię świeci na ekranie jak gwiazda, która wyjątkowo wybrała mnie, czuję, że to musi być kochanie - dzikie, nienazwane, tak świeże, że jeszcze nie   ma oddechu, a jednak roztacza światło, od którego nie chcę odwracać oczu. I może to jest właśnie to jedno, najrzadsze: między - słowo, którego nie ma w żadnym słowniku, przestrzeń, która powstaje tylko wtedy, gdy ktoś potrafi  dotknąć bez dotykania, a drugi człowiek przestaje się tego bać. Jakby między nami rodziła się cienka, żywa nić - nie z myśli, lecz z samego ciała ciszy. Ciszy, która drży jak skóra tuż przed wypowiedzeniem imienia. Czy to jest przyjaźń, czy to jest kochanie - nie wiem. Ale jeśli to drugie, to rodzi się jak świt: powoli, cicho, a jednak od pierwszej chwili wszystko w nim widać wyraźniej.                  
    • @WochenA wiesz, że w Skandynawii jest zwyczaj wieszania wieczorem zapalonych lampek w oknie? Lampki mają symboliczne znaczenie, oznaczając ciepło, bezpieczeństwo i gościnność, a także pomagają poprawić samopoczucie w okresach krótkiego dnia. Niegdyś naprowadzać zagubionych podróżników do domostw.  
    • Absorbuj, opoju: Bros - ba.   Absorbuj, a ba: i na gnoju kujon gania, baju Bros - ba.  
    • @Leszczym   Deszcz łez rzadko pomaga, znacznie lepiej zakasanie rękawów.
    • @Wiesław J.K.   Wiesiu.   dziękuję za Twoje miłe słowa.   bądź zdrowy !   wszystkiego dobrego !   jacek.           @Berenika97   dziękuję Bereniko.   miło mi, że wzbudziłem emocje :)   pozdrawiam serdecznie :)      
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...