Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Ledwo świt się przebudzi
wtłaczając nas w realia
kłamstwem życie zaczniemy swe tulić.

Brat okradnie znów brata
siostra siostrę swą zgubi
śmiech z goryczą się smętnie przeplata.


W niemym krzyku ubogich
widzimy jak ich odtrąca
apogeum władzy w bezczelnościach błogich .

W szaleńczej dzikosci rządzy
Dekalog strawi grzechu płomień
zniewolone runą nagich prawd wyblakłe posągi

Opublikowano

Suchy dydaktyzm. Conajmniej nie na tę porę roku. Nie przepadam za mentorstwem, od razu stroszą mi się słowa. Poza tym dosłowne za bardzo, choć sam temat - szlachetną myślą pleciony. Za mało takie plecenie.

:) pozdrawiam

Opublikowano

Ten wiersz przypomnial mi troche jedna z piosenek k44:


"BRAT NIE MA JUŻ MIŁOŚCI DLA MNIE"

Brat nie ma już miłości dla mnie, dla mnie nie ma już
Brat nie ma już miłości dla mnie, nie ma już miłości

Idę i myślę i nie wiem co myśleć
Myśli jak uderzenia bata...
Brat nie ma już miłości dla mnie i mojego brata
To zabija mnie od środka, wpędza w kompleks, gasi dumę
Że jestem człowiekiem - obdarzonym rozumem
Zwierzęciem, ni mniej ni więcej, ale
Nie wyzbyłem sie instynktów, wołam krwi na cały głos
Musi zabić ktoś by żyć mógł ktoś - to jest moje motto
W tym całym szaleństwie chodzi tylko o to
By zniszczyć swego brata własną głupotą
Brat nie ma już miłości dla mnie...

To co słyszę wciąż w telewizji, radiu
Już nie dociera do mnie wcale
Znowu brat zabił brata i zabija dalej
Znowu brat zgwałcił siostrę i dalej mu mało
Znowu brat zrobił napad i wszystko sie zjeb...
Powiedz mi dlaczego media
Podają wciąż nowe przestępstwa?
Powiedz mi dlaczego tak trudno
Patrzeć dalej niż na własne podwórko?
Więcej szmalu, w gonitwie po szmal
Człowiek nie patrzy że zdeptał mnie dzisiaj
Brat nie ma już miłości dla mnie...
(...)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Marek.zak1 Bóg ingeruje, bo wczesne zgony, dla przykładu, noworodków nie mogą być skutkiem ich wolnego wyboru. Jezus jak chce, tak czyni, a dlaczego to już poza ludzkim pojmowaniem. Wierni sięz tym godzą  - "jeśli taka wola twoja". Jeśli tak to dlaczego myślą, ze nue wie o czyjejś chorobie czy jakimś nieszczęściu i nie kwituje tego ufnie słowami - jeśli taka wola twoja, a mówi bogu, że nie chce być chorym czy martwym, jakby bóg o tym nie wiedział.  
    • @viola arvensis choć poszarpany charakter wiersza ma podkreślać walkę wewnętrzną PL -ki, to jest tutaj duży rozdźwięk między wytęsknionym spokojem, próbą zrzucenia odpowiedzialności za całe zło na bodźce zewnętrzne świata - a nieumiejętnością odnalezienia harmonii w sobie samym i śmiem przypuszczać, że nawet cisza zewnętrzna niewiele przyczyni się do odpoczynku, gdyż problem przebodźcowania bywa  przejawem dysfunkcji naszego własnego filtra, który zgodnie z wolą i rozumem dopuści do rezonansu to, co dla nas dobre, a odrzuci całe śmieciowisko zbędnych sygnałów zewnętrznych, czy toksycznych działań osób jawnie zaburzonych w naszym otoczeniu. Najpierw trzeba zrozumieć siebie, własne potrzeby, dobrze mieć też zakotwiczenie w priorytetach, czy wierze, aby widzieć skąd się przyszło i dokąd idzie, to wyznaczy dalszą ścieżkę a strach  wynika często z właśnie z deficytu imponderabiliów,więc zamiast z nim walczyć jak Don Kichot / PL - ka, należy go wziąć pod lupę i rozbroić,  pozdr.
    • Kto by chciał umierać z powodów miłosnych  jakiś tam odruchów starych i niemodnych romantycznych gestów lirycznych zawodzeń poetyckich tekstów czy ludzkich odrodzeń.   Kiedy dni nam niosą tyle przyjemności tyle wyjść na skróty cielesnych radości słonecznych uniesień czynnych niestałości wybujałych pragnień zielonej wolności.   Nic nie może życia przecież pokrzyżować  przez jakieś miłostki co chodzą po głowach  jesteśmy na ziemi by korzystać z życia bierzemy co chcemy i niech śpi asceta.    Ale też nie chcemy samotnych spacerów  chwil długich i cichych trwających w pragnieniu  i nie chcemy kubłów lania zimnej wody wybudzeń na kacu i bolącej głowy.    Jak pogodzić żądze z podskórną tkliwością  jak pogodzić nowe z nierychłą starością  jak nie pachnieć dupkiem w tej życia powodzi trzeba by się było nigdy nie narodzić.    
    • zawsze dziwie się tym którzy mówią że im się nudzi dla mnie nuda to strata czasu to puste słowo   ja zawsze coś czuje coś widzę więc nie umie się nudzić nie mam na nią czasu więc mi nie dokucza
    • I tak też można    Łukasz Jasiński 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...