Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Szklaneczki


Tom Seulb

Rekomendowane odpowiedzi

opowieść będzie o biedronce lotniczce
często bujającej się na zwisającej nitce
biedronka siadała z samego rana
obok pewnego niedużego pana

niestety sięgała mu do kolana
więc zazwyczaj śniadanko jadała sama
ale jak już zjadła to cały dzień szalała
chociaż była taka mała

siadła raz przed okienkiem
za którym dzieci bawiły sie dźwiękiem
a że dźwięk był tak zakręcony
poleciała więc w inne strony

znalazłwszy się w fabryce
założyła okulary na lice
jednak i tu widok był niemrawy
więc poleciała nad jeziorko poszukać trawy

gdy upatrzyła sobie wspaniały kawałek polanki
zadzwoniła po przyjaciół i zaparzyła kawki
goście powoli dopisywali
a na dzień dobry ją całowali

całowała niemalże cała rodzinka
więc biedronka zrobiła sobie drinka
zrobiła też i innym biedronkom
napoje z małą słomką

wszyscy bawili sie do białego ranka
tak że nikt nie robił sobie posłanka
gdy już wszyscy się do domu zbierali
biedronce przez przypadek kropki pozabierali

pozabierali też szklaneczki
z których pili wódeczki
na to wszystko z boku patrzył chłopczyk malutki
który postarał się o morał płynący z główki:

robiąc imprezke dla przyjaciół biedroneczki
zatroszcz się o plastikowe kubeczki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biedronka bez kropek toszto rzecz niesłychana
I taką historię usłyszała Pani od pewnego Pana
Który był świadkiem balu u biedroneczki
Na której znikneły te oto kropeczki
I tak się rozeszła po królestwie nowina
Że biedronka bez kropek jest cała sina
I taka nijaka ta (bez-kropkowa)biedronka
Która teraz inkognito lata sobie po łąkach
C.D.N

Pod warunkiem, że autor wyrazi chęć do dalszej zabawy.
Więc pozdrawiam,nisko się kłaniam i czekam na dalsze sprawy

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gonitwa by tak jeszcze godzinkę potrwała
Gdyby biedroneczka śmiechem nie parskała
Bo biedronka jajcara taki już tupet miała
Że w każdej wolnej chwili tylko by się śmiała
A powodów do śmiechu można znaleźć wiele
Ten o którym powiem wydarzył się w kościele
Biedronka patrzyła jak dumnie wszedł pan młody
Ubrany w piękny stylu, rzec można -to hit mody
A zaraz po panu weszła pani z welonem
Która do czynienia miała dużo z kielonem
Znana była z pijaństwa w którym się lubowała
I wszystkie pobliskie knajpki zawsze odwiedzała
I znów tym razem pojawiła się pijana
Nie dając nawet rady, dojść do swego pana
Straciła równowagę bezwładnie jak kukła
I całą sobie twarzy strasznie potukła
Widząc to biedronka tak się głośno śmiała
Lecz tu niespodziewnie rzecz się dziwna stała
...............

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...