Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Dylemat


Rekomendowane odpowiedzi

Pokochalam moja druga Ojczyzne
Jak swoja,
I drzewa mnie w niej szumia
Jak wielkie sokory przy drodze gdzies na wsi,
I cisza wieczorna tez jest taka sama,
I swiergot poranny budzacych sie ptakow.
Czasem tylko
Brak mi pomruku poteznego boru
I jagod w nim zbieranych,
I grzybow pachnacych jesienia.
Te biale brzozy tez sa takie same
I wierzby placzace przy drodze.
Czasem tylko
Brak mi tej laki pachnacej trawa
I kwiatow,tych polnych
Rosnacych gdzies w zycie.
Pokochalam moja druga Ojczyzne
Jak swoja,
I teraz juz nie wiem
Czy wracac mam tam,
Czy tutaj mi zostac.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wzruszył mnie ten wiersz kompletnie. Poruszył tkwiącą głęboko naturę patrioty. Pani musi być tam na wygnaniu strasznie tęskno za naszymi pięknymi łąkami. Z drugiej strony, to cudownie,że potrafimy mimo wszystko się dostosowywać do warunków i asymilować z tubylcami. Kiedy Pani tak pięknie i z taką nostalgią opisuje ojczyznę czuję, jakby w nią wrastał, jakbym nigdy nie chciał jej opuszczać. Dziękuję za to, że przypomniała mi Pani, kim tak naprawdę jestem: Polakiem!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Czy wracac mam tam,
Czy tutaj mi zostac." To "mi" kłuje tu w oczy, już nie wspominając o tym, że brzmi koszmarnie podczas czytania. Do tego jeszcze jest użyte kompletnie niekoherentnie. Co do tego "tych" - od razu wiadomo, że chodzi o te, a nie o tamte, którekolwiek by to nie były.
"I drzewa mnie w niej szumia" - a Pani to nie słyszała, że dłuższa forma zaimka osobowego pierwszej osoby liczny pojedynczej to na początku zdania, a nie w środku?

Ale poza tym wiersz jest oczywisćie piękny i głęboki.
Największe wrażenie zrobiły na mnie te spójniki. Widać tutaj obraz koniunkcji, pewną łączność pomiędzy jednym krajem a drugim. Brawo. No i genialna wręcz operacja banałem, aby podkreślić tą prostą, ale jakże piękna naturę ojczyzny: kwiaty polne i białe brzozy i jagody i świergot ptaków i wierzby i grzyby i... jeszcze parę innych rzeczy. Język i infalntylna prostota wypowiedzi pozwalają na jasny i czytelny odbiór tego głębokiego utworu. Chylę czoło przed warsztatem autorki.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzieki za krytyke.Bede jednak sie bronila.
Ten wiersz jest jaki jest i nic w nim nie zmienie. Ja mam poprostu taki styl wypowiadania swoich mysli, moze nie zawsze zgodne to jest z zasadami polskiej skladni zdan,ale przeciez w poezji takie odstepstwa sa dozwolone.
Mnie zawsze inspirowala przyroda , natura i wszystko co mnie wkolo otacza a to nie sa banaly,to przeciez jest nasze zycie.Ja jestem duzo starsza od Was wszystkich i moze dlatego moje podejscie do swiata jest tak inne.Moje wiersze z mlodosci , niczym sie nie roznia od wiekszosci tych,ktore nieraz czytam na tej stronie.Gdy sie jest mlodym chce sie zmienic caly swiat.Nasza krytyka wydarzen jest wtedy bardzo ostra,zadziorna.Z wiekiem jednak stajemy sie bardziej lagodni w ocenach,w spojrzeniu na swiat.Mniej rzeczy nas irytuje.
Stajemy sie lagodniejsi w obejsciu.Jest to normalna kolej rzeczy.
No dobrze , wystarczy tego bo zaczynam przynudzac.
Pozdrawiam serdecznie z drugie strony ksiezyca, Barbara

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...