anna suszyna Opublikowano 22 Czerwca 2005 Autor Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2005 Kiedy miasteczko ucieka od szkla, betonowanej nielitosciwie ziemi i niesamowitego slonca (po prostu czerwiec chodzi z pogardliwym usmiechiem i drwi z elegancko ubranych wiosna drzew), kiedy rzeka - koloru zieleni i brazu, kiedy zdenerwowani wszystkim ludzie chodza, jak w nirwanie, dziwy i cuda moga wreszcie zjawic sie na ulicach. Spokojnie przechadza sie tygrys, ktory swymi slonecznymi barwami nie wyroznia sie dla juz obojetnych mieszkancow na tle seledynowego i szarego. Smukle postacie, zlotookie i przezroczyste, moga kupowac lody - i co tam, nic nadzwyczajnego, bylyby pieniadze. Nawet dzieci, choc widza wszystko, nie beda wierzyc, ze to Marysia patrzy na reklamy komputerow, a obok wrzeszcza krasnoludki - chca takiej zabawki.
Brygida K. Opublikowano 22 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 22 Czerwca 2005 Okrutne, ale prawdziwe. Jeśli chodzi o styl to b. ”plastyczny”, a to mi się podoba. Nie rozumiem tylko ”bylyby pieniadze”. Pozdrawiam :)
Jay Jay Kapuściński Opublikowano 24 Czerwca 2005 Zgłoś Opublikowano 24 Czerwca 2005 krótko, sugerowałbym poszukać więcej motywów, chyba, że już masz jeżeli to ''fragment''. Wtedy powiem coś więcej, bo jak dla mnie na razie za mało.
Rekomendowane odpowiedzi
Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto
Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.
Zarejestruj nowe konto
Załóż nowe konto. To bardzo proste!
Zarejestruj sięZaloguj się
Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.
Zaloguj się