Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Deszcz rozmył już paletę jesieni
Zmieszał żółte brązowe i czarne
Czerwonego nie szczędzi ,zieleni
Rozmoczone napiwki ofiarne

Na strzelistej brzeziny barkach
Rozpostarta nić babiego lata
Iskrzą lekko w brylantowych kroplach
Z jakiej składa się jesienna szata

Deszcz rozmył już paletę jesieni
Nie wzbije się żółty liść do lotu
W szarobure resztki się zamieni
Pod ściemniałą warstwą ślad błękitu.

;o)

[sub]Tekst był edytowany przez blazen dnia 05-10-2003 09:40.[/sub]
[sub]Tekst był edytowany przez blazen dnia 05-10-2003 19:39.[/sub]

Opublikowano

Deszcz rozmył już paletę jesieni
Nie wzbije się żółty liść do lotu
W szarobure resztki się zamieni

W jesiennym "poetyckim worku" - wyróżnia się na korzyć mocno:)

sama końcóka coś nie tego (w zapisie, bo sens jak najbardziej.

ściski:))
Mirka

Opublikowano

Ja wyrzucilabym to "juz" z pierwszego wersu, choc pewnie ma ono swoje uzasadnienie. Poza tym podoba mi sie, chcby ze wzgledu na kontynuacje tradycji pisania slowem wiazanym.

Na strzelistej brzeziny barkach
Rozpostarta nic babiego lata
Iskra w brylantowych kroplach
Wplatana w jesieni szate

("iskra" i "szate" z ogonkiem, ale takowych nie posiadam :( )

;-)

Opublikowano

La_crimosa
Wszystkie słowa mają swoje uzasadnienie z uwagi na to
,że jest to 10-o zgłoskowiec.
Gdybym zrezygnował z liczenia zgłosek to miałabyś rację.

oyey
Poczekaj trochę
a deszcze zamienią piękne kolory
w breję z odcieniem czerni.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • a więc jesteśmy. przewertowani ze wschodów słońca, pożółkłych myśli. gdy księżyc - kłamca, a świat nas ranił, zamiast dni wyrwać, do mnie się przybliż.   i bądź mi blisko (nawet najdalej), sklej ze mną wczoraj, dziś i za chwilę. będziemy stale, trwale, niewcale - o ile zechcesz - najmocniej, ściślej.   tylko nie ponie, tylko nie rychło - by być nie do zdarcia i zawsze wczas - złączmy co było z byleby było by było nadal i w nas i dla nas.
    • Dziękuję pięknie i za komentarze i serduszka :)
    • @Nata_Kruk potrafiłam, a wolę krótsze:)
    • Na nic   do mojego życia  wpadło aż nadto zbiegów okoliczności  większość to układane z precyzyją talie kart  zbytek przysłonił wszystko asom ich pasjanse w szczurzych norach  przetaczają kolejne wagony złota  warownie za fasadą z ołowiu                           w takich chwilach mam ochotę  na przechadzkę z księżycem rozżalony  gryzie sam siebie obijając się o konstelacje  a gdyby tak z Oriona jedna maleńka  prosto w moje dłonie  rozświetliłabym cienie na szlaku na górze od dawien dawna  srebrzą się miliardy na nic mi one      listopad, 2025
    • @nieporadnik Dziadek Władek? Znamy, znamy.... Na przykład tu był wspomniany.. oraz tu.. a także  tu.. i tu... I w paru innych miejscach też Pozdrawiam serdecznie życząc miłych dalszych poszukiwań :-)
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...