Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Somalija

Somalija

wypełniasz mnie całą 

co dzień staję do odwrotu 

by przed zmierzchem 

przekładając w palcach 

obrotowy kamień księżyca

szeptać o dotyk

zwilżenie ust

sutków 

 

zatęskniam się 

po samo ludzkie

pustkowie 

 

ogrzana wspomnieniem

lśnienia skóry twoich

przedramion 

 

żywa tylko wspólnotą 

czerwieni wargowej 

bioder 

 

nic nie 

 

zostaje 

 

 

 

 

 

 

 

 

Somalija

Somalija

wypełniasz mnie całą 

co dzień staję do odwrotu 

by przed zmierzchem 

przekładając w palcach 

obrotowy kamień księżyca

szeptać o dotyk

zwilżenie ust

sutków 

 

zatęskniam się 

po samo ludzkie pustkowie 

 

ogrzana wspomnieniem

lśnienia skóry twoich

przedramion 

 

żywa tylko wspólnotą 

czerwieni wargowej 

bioder 

 

nic nie 

 

zostaje 

 

 

 

 

 

 

 

 

Somalija

Somalija

wypełniasz mnie całą 

co dzień staję do odwrotu 

by przed zmierzchem 

przekładając w palcach 

obrotowy kamień księżyca

szeptać o dotyk

zwilżenie ust

sutków 

 

zatęskniam się 

po samo ludzkie pustkowie 

 

ogrzana wspomnieniem

lśnienia skóry twoich przedramion 

żywa wspólnotą 

czerwieni wargowej 

bioder 

 

nic nie 

 

zostaje 

 

 

 

 

 

 

 

 

Somalija

Somalija

wypełniasz mnie całą 

co dzień staję do odwrotu 

by przed zmierzchem 

przekładając w palcach 

obrotowy kamień księżyca

szeptać o dotyk

zwilżenie ust

sutków 

 

zatęskniam się 

po samo ludzkie pustkowie 

 

ogrzana wspomnieniem

lśnienia skóry twoich przedramion 

żywa wspólnotą 

czerwieni wargowej 

bioder 

 

nic nie 

 

zostaje 

 

 

 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...