Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

****


Rekomendowane odpowiedzi

"Ballada o niebieskookim gnojku"

Nie wolno było w prawo
nie wolno było w lewo
skręcił w tył
w uliczkę zatracenia
Pełno było osiedlowych burdeli
chciał myśli rozdziewiczyć
w sposób
zdatny do spożycia
Dusić dziesięć minut
pod okryciem nocy
Nim krew spłynie
nim wyblakną karty
Czym będziesz grać
gdy wyrok zapadnie?

Spierdoliłeś sprawę
tak...
profesjonalnie
choć innego słowa
można użyć
Dobrze wiesz że słowa
wsadzić możesz sobie w dupę
i bardzo zręcznie to robisz
- trzeba oddać chwałę
Mistrz analnego
uniesienia
zamilknie nim noc zawyje.

Przynajmniej nie splatasz zdań
ni trzy po trzy
ni pięc po osiem

Gratuluję
naprawdę gratuluję
i zaprawdę powiadam
że kiedyś świat podbijesz
Albo podpalisz
słomianym zapałem

Zasłyszał kiedyś
wiersze
(w domyśle erotyki)
i się mało
nie porzygał
w zasadzie było to
uargumentowane autopsją
Ale to chyba tak
nie przystoi
rzygać na środku ulicy

Tak więc stanął
przy osiedlowym burdelu
nawdychał się opium
powoli odpływał
nagle łódka trzasła
Zgwałcona dusza
totalny ból głowy
Profesja oparta o balustradę dumy

W niebieskim okamgnieniu
w krzakach
znalazł odniesienie
Zupełnie zaślepiony
nieumyślnie
lecz z premedytacją
mordował
poprzez ignorancję.

SMUTNY KONIEC

w tle piosenka o miłości


kurtyna

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...