Blizny zostawił czas
Na mojej twarzy
I już nic złego się nie wydarzy
A strach zamieni się
W spokój
Pisany piórem poety
Bo tak bardzo
Kochamy słowa ulotne
Niestety...
wystaw herbatę na parapet
woła maciek
magda umer nie żyje
odpowiadam z kuchni
maciek idzie do bialego domku
heblować deski na kredens
wystawiam herbatę
pękła rura do szamba
krzyczę
zamknij okno bo zima
szepcze umer
@violetta Jestem pewna, że będziesz miała taką możliwość, to nawet niekalendarzowa zima jeszcze zaledwie jej próba bez rekwizytów :) nieśmiałe początki.:)
@andrew chyba trudno byłoby się z tym nie zgodzić.
@Christine cieszy mnie fakt gdy do kogoś trafia to co piszę. Chociaż pochwały są miłe, zdecydowanie preferuję szczerość.;)