Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Chciałbym napisać wiersz zawarty
W jednym mrugnięciu oka dla osoby, której
Nie znam nawet imienia, twarzy, nazwiska.
Namaluję twój portret na płótnie słów.

 

Przedstawię cię z wiankiem na głowie
I uśmiechem od ucha do ucha jak banan.
Umaluję ci lica rumiane w brzoskwinie,
Oczy piwne, wnikliwe, hipnotyzujące.

 

Uczeszę cię na Afrodytę o złocistych włosach.
Uwydatnię wyniosły podbródek, a nawet,
Śliniąc się jak stary dziad, piersi wyeksponuję.
Twoim ustom pozwolę mówić o tym,

 

Czego pragniesz, kogo lubisz, kochasz,
I komu z chęcią palnęłabyś w twarz, chlast!
Doprowadzę cię do szlochania i łez, bee...
Aż zabraknie chusteczek do wycierania nosa.

 

Nie pozwolę użyć ci do tego celu rękawa
Ani obrusa, bo zawstydzona buźka z gilem
Po kolana ma swój urok niezastąpiony,
A pan fotograf zakrzyknąłby: „doskonałe ujęcie!”

 

Czy się zgadzasz? ja tymczasem sięgam po pióro.
A gdy już będziesz pewna swego zdania,
Nadam ci staropolskie imię Milicja, a nazwisko
Obywatelska – pominiemy cichaczem w druku…

Opublikowano

@infelia nie wiem, jak tu się początek łączy z końcem, ale mój staropolski charakter nakazuje mi zachowywać daleko idącą rezerwę wobec osób obcych, wymieszaną ze zdawkowością i świadomym ustawieniem siebie na z góry upatrzonej, bezpłciowej pozycji:)

nigdy nie przyszłoby mi do głowy, żeby dla nieznajomych/ nieznanym malować jakieś bohomazy:)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Jestem duchem wielu różnych ludzi w jednym ciele.   Rozpływam się, siedząc na krześle — zamieniam ciało w wodę i próbuję dosięgnąć fali.   Zbiorowa świadomość wymywa marzenia i ludzkie dusze: ich myśli, pragnienia, pożądania.   Wszystko, z czego kiedyś byli zbudowani i przez co mogli nazywać się człowiekiem, zniknęło w morzu słów i niespełnionych obietnic.   Pozostaje jedynie gorycz i żal — cierpki smak na języku bez końca.   Czujesz go, choć nie masz ciała; jesteś tylko wyobrażeniem przeszłego „ja”, powoli rozmywanym wraz z kolejną pełnią.   Krzyki odbijane od klifu ze zwiększoną amplitudą nie pozwalają zasnąć. Nie pozwalają odpocząć. Nie pozwalają uciec.   Płaczesz nad losem swoim i umęczonych ludzi.   To wyobrażenie łez, wyobrażenie smutku. Tak trudno zaakceptować, że nie ma już nic.   Jesteś sam. Każdy człowiek, którego kochałeś, zniknął bezpowrotnie — utopiony w tafli grzechów.   Nie ma Boga. Nie ma litości. Pozostało jedynie cierpienie i strach.   Rozpościeram skrzydła, pływając w ludzkiej godności.
    • @infelia nie rozumiem wiesza, chcesz wydobyć dobre cechy, żeby się spodobały komuś. Albo chcesz tak celowo zrobić dla swojej zabawy.
    • Trochę inna wersja dawnego tekstu     trochę w nerwach pan makowiec aż się w brzuchu mak poplątał cukierenka jemu w głowie tylko nie wie jak wygląda     czupiradło lukrowane? przepaloną skądś wywlekli? ale gdzie tam piękno same wyrzeźbiona dziś w cukierni     już ją widzi ciasta fałdką aż rodzynek nagle stoi jęczy z boku stary piernik bo mu widok karp zasłonił    lico słodkie cała reszta kolorowa karmelowa oblubieńca to pocieszka lecz w jej sercu wielka trwoga    jeden z gości chce ją schrupać ma apetyt na jej kształty pan makowiec blachą stuka kocha przecież nie nażarty     gościu widzi smaczny maczek aż go wzięła wielka chętka lubo moja choć zapłaczesz ty przeżyjesz mnie pamiętaj     cukierenka jest w rozpaczy gdyż makowca głupol trawi więc wskoczyła mu do gardła aż się człowiek nią udławił
    • @hania kluseczka Humor nie został uchwycony, a szkoda. Bohomazy malowane jedynie słowami. 
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...