Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

znaleźć w lesie wyjątkowo duży, najlepiej omszały
kamień. i ustawiać pod nim znicze. w imię pustki,
na znak pamięci o Niedomyślonym Do Końca.

niech absolutnie nie zrodzi się z tego kult,
nie będzie jak w filmie Motór, fabuła małego
szaleństwa – w żadnej mierze komediowa,

pseudopomnik czy pseudogrób, wotywny,
totemowy kamulec nie stanie się celem pielgrzymek
wyznawców niedoreligii, która rozleje się po kraju, świecie.

chodzi o głazisko przeładowane nieistniejącym
znaczeniem, aż kipiące od udawanej mistyki, pełne
tętnienia juchy w żyłach niezaproszonych gości,
niewywołanych duchów. o wabienie
spadających gwiazd,

o zgrabione palcami z powietrza Nic i Nic,
nadanie im spoistego kształtu.

nie pomyśl, że chodzi mi o potrzebę religijności,
ja, ateusz od piętnastego roku życia
nagle poczułem tęsknotę do wysławiania mrzończadełek,
czczenia ludzików z fal mózgowych.

bardziej o wydrwienie tego. zanurzenie dłoni w bezsensach,
odleglinach. uśmiechnij się widząc świeczuszki z dyskontu
zapalane o północy w środku lasu. pomyśl, że zaraz coś
wybiegnie z mroku i... nie, nie zaatakuje nas.

przeciwnie – da się pożreć.
 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...