Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

podzwaniają nuty moich piosenek
aromat letniej już kawy
osad na zębach

im lepiej śpie tym gorzej wyglądm
uwielbiam skracać sobie dni rankiem
a przedłużać w nocy

z ekscytacją patrze na świat
po wyjściu nie jest już taki piękny
/być może że wysokość odgrywa swoją role
w postrzeganiu kurzu/

wiatr i rytmiczne otrzeźwianie nas
wyładowaniami
rozszerzają mi źrenice

już biegne
tylko dopije kawe

Opublikowano

pozwoliłam sobie na kosmetyczne zmiany, bez obrazy oczywiście

podzwaniają nuty piosenek
aromat letniej kawy
osad na zębach

im lepiej śpie tym gorzej wyglądam
uwielbiam skracać dni rankiem
przedłużać w nocy

z ekscytacją patrzę na świat
po wyjściu nie jest taki piękny
/być może wysokość odgrywa rolę
w postrzeganiu kurzu/

rytmiczne otrzeźwianie wyładowaniami
rozszerza mi źrenice
już biegnę
tylko dopiję kawe

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Migrena  Perchance image generator ,  nie jest precyzyjny ale za darmo mozna probowac do skutku . wkoncu cos wychodzi .
    • @Simon Tracy Przeczytałam Twój poemat "Odyseja" (chociaż nie zaczytywałam się w prozie Grabińskiego)  -uważam, że  to ambitne dzieło, które rzeczywiście nawiązuje do tradycji, którą przywołujesz we wstępie. Oniryczność, dekadencja, poczucie rozpadu - to wszystko jest wyraźnie obecne. Centralny obraz pociągu jako wiecznego tułacza, bestii w ruchu, pozbawionej duszy maszyny jest świetny. Kontrast między mechanicznym ruchem a ludzkimi traumami działa przekonująco. Fragmenty o nerwicy, wyobcowaniu, niemożności powrotu do normalności są poruszające i psychologicznie wiarygodne. Czuć ten klimatów epoki i umiejętność budowania nastroju. Tekst - jak dla mnie - jest trochę za rozwlekły i są powtórzenia pewnych motywów np. samotność, śmierć. No i lepiej wklejać go tu w krótszych fragmentach. :)
    • glinik lasem się zieleni na gliniku tańczy wiatr cisza w chmurach się przegląda z leśną wilgą za pan brat   między chaty droga wiedzie koło studni potem w las tu zbierałem ci bławatki w tamten letni ciepły czas   twoje oczy się zielenią tak jak wtedy właśnie las dzisiaj pachnie łąka deszczem i już nie ma więcej nas  
    • @Alicja_Wysocka Może to i dobrze, że jest jak jest. Podejść, cofnąć się, potem znów podejść, pod inne drzwi i znów się cofnąć. W toku wiersze się rodzą, nowe słowa witają brzeg. Dziękuję Alu za obecność, pozdrawiam!
    • @Simon Tracy

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      Otóż to! PTSD.? Doskonale oddany klimat grozy ale tak naprawdę traumy w kontekście podróżowania donikąd, by odnaleźć zagubionego siebie „nigdy nie wróciłem tak naprawdę z wojny”… :(    „Odczuwam duszę i emocję pociągu” - ucząc się czuć …cokolwiek…   Pozdrawiam :)         
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...