Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czarna wstążka na drzwiach.

Cisza pęka w kątach.

Odeszłaś, a ja w świat.

Idę sam, w ból ubrany.

Pusta strona łóżka.

Twoje buty w rogu.

Każda rzecz to wróżba.

Że nie wrócisz już do domu.

Wspomnienia jak ostrza.

Tną duszę na pół.

Odeszłaś!... o Boże!

Mi został sam ból!

A miłość nasza wieczna,

Nasze wspólne sny.

Dziś została żałość.

I te gorzkie łzy.

Ból w piersiach dusi.

Tęsknota wciąga mnie.

Każe biec za Tobą!...

W ten nieosiągalny sen.

 

Patrzę w niebo, szukam.

Jej śladu uśmiechu.

W sercu tylko pustka.

Brak snu, brak powiewu.

Czekam na Jej szept,

Na dotyk sprzed lat!

Lecz cisza mnie pożera.

Ból to mój świat!...

Może z góry patrzy.

Kochana żona ma.

Może anioł Jej chroni mnie?

Gdy chcę zniknąć gdzieś.

Choć smutek mnie przygniata.

I serce wciąż drży.

Wierzę, że w tym niebie.

Znów spotkamy się!

Światła w oknie gasną,
Noc dłuży się znów.
Z każdym Twoim wspomnieniem
Tracę kawałek tchu.

Zbieram Twoje listy,
Jak okruchy dawnych lat.
Każda litera krzyczy,
Że już nie wrócisz na świat.

 

Boże! Czemuś mi ją zabrał?

Czemu taka kara?

Wyrwałeś mi serce!

Została tylko wiara.

Jak mam ufać Ci?

Gdy świat runął Mi.

Oddaj moją miłość!

Ma dusza połamana.

Zabrałeś Mi słońce,

Zostawiłeś mrok i cień.

Nie wybaczę Ci tego!

Aż po ostatni dzień.

 

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...