Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)


kiedyś przyjechał do nas z daleka
wszystkie ładniutkie  zgrabne powabne
grek nadprzystojny wdziękiem urzekał
z torby częstował przepysznym jadłem
  
lecz tylko jedna była uparta
cukierki zgniotła spoconą nóżką 
przedtem torebkę całkiem podarła
zaś w krzaki zwiała skocznie szybciutko
  
grek widząc taką śliczną i hardą
wrzasnął cię kocham proszę wyjdź do mnie
miał też gitarę grał dźwięcznie bardzo
żwawo też tańczył dla niej na torbie
  
lecz ona miała honor i dumę
więc kilka wiosen stepował cuda
ruszył nie jedną miłości strunę
zanim na torbie legła z nim luba
  
*~*
minęły burze  cisze niełatwe
gnieciona  torba już teraz sama
wewnątrz nostalgia wspomnienia także
pełna miłości co w niej została

 

 

 

 
 

 

Edytowane przez Dekaos Dondi (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...