Ika, jaki to pan: na pot i kajaki.
Gzóm o łatę, powidła ima sam: masa... miał diw, opętało mózg.
Brak i mu mydła: dał dymu mi karb.
Ika, jaki to pan: na pot i kajaki.
Gzóm o łatę, powidła ima sam: masa... miał diw, opętało mózg.
Brak i mu mydła: dał dymu mi karb.
Ika, jaki to pan: na pot i kajaki.
Gzóm o łatę, powidła ima sam: masa... miał diw, opętało mózg.
Braki mu mydła: dał dymu mi karb.
Ika, jaki to pan: na pot i kajaki.
Braki mu mydła: dał dymu mi karb.
Ika, jaki to pan: na pot i kajaki.
Brak i mu mydła: dał dymu mi karb.
Ika, jaki to pan: na pot i kajaki.
Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.
Szkoda, że nie było poczęstunku w nagrodę pocieszenia :)
Dziękuję, pozdrawiam!
Ok :)