Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Wiesław J.K.

Wiesław J.K.

retrospekjca wyobraźni

 

 

niebo, chmury w lustrze kałuży
w głębi jej odbicia mój lęk
i jak to w chłopięcej wyobraźni
spadam w bezdenną otchłań
strach, a jednak przyciąga
nienasyconą ciekawość

niebo, chmury po burzy
odpływają w zmierzch dnia
a za kurtyną rzeczywistości
zniknęła nagle moc grawitacji
a potem szybki wzlot ku przestrzeni
straszny, a tam tylko gwiazdy

trawa, aromat kolorów lata
w dali odgłos samolotu
wyrzeźbił w czasie tamte wizje

 

 

________________________

Wiesław J.K.

Wiesław J.K.

retrospekjca wyobraźni

 

 

niebo, chmury w lustrze kałuży
w głębi jej odbicia mój lęk
i jak to w chłopięcej wyobraźni
spadam w bezdenną otchłań
strach, a jednak przyciąga
nienasyconą ciekawość

niebo, chmury po burzy
odpływają w zmierzch dnia
a za kurtyną rzeczywistości
zniknęła nagle moc grawitacji
a potem szybki wzlot ku przestrzeni
straszny, a tam tylko gwiazdy

trawa, aromat kolorów lata
w dali odgłos samolotu
wyrzeźbił w czasie tamte wizje

Wiesław J.K.

Wiesław J.K.

retrospekjca wyobraźni

 

 

niebo, chmury w lustrze kałuży
w głębi jej odbicia mój lęk
i jak to w chłopięcej wyobraźni
spadam w bezdenną otchłań
strach, a jednak przyciąga
nienasyconą ciekawość

niebo, chmury po burzy
odpływają w zmierzch dnia
a za kurtyną rzeczywistości
zniknęła nagle moc grawitacji
a potem szybki wzlot ku przestrzeni
straszny, a tam tylko gwiazdy

trawa, aromat kolorów lata
w dali odgłos samolotu
wyrzeźbił w czasie tamte wizje



×
×
  • Dodaj nową pozycję...