Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z naderwanym uchem i wyłupionym okiem
Siedzi grzecznie przed Elwirką,
Którą wzięło na czułości i czyta bajki
Dla pluszaka o księżniczce i o złotej rybce.

 

Grozi mu palcem gdy nabiera tchu,
A miś już chce wybuchnąć śmiechem.
Szturchnie go w bok za brak powagi
I ukaże klęczeniem na grochu.

 

Gdy już się znudzą im opowiastki,
Zagrają sobie w łapki i poganiają w berka.
Tup-tup, bum-bum, łubu-dubu
Aż sąsiad z dołu nie zaryczy.

 

Tuż przed snem czas na zwierzenia przychodzi
Pod kołderką, cichutko: „tak cię kocham,
Że zaraz zostaniesz zjedzony bez łyżki
I widelca, obiecuję – ja ciebie połknę.”

 

A gdy zmierzch zasypie pokój mrokiem,
Powieki z ciężaru marzeń opadną,
I lampa straci blask, przytulą się tak mocno,
Że bicie serduszek słychać jedno obok drugiego.

 

Kto chrapał – nie znajdziesz winowajcy.
Bujają w obłokach, we własnym świecie,
Gdzie meble są górami, a dywan to morze,
Gonią wśród chmur z pierza i wełny.

 

Nim pierwsza gwiazda wzejdzie,
We śnie szepczą sekrety, co tylko oni znają:
O moście z tęczy i o latających czarownicach,
Które niosą ich w krainę cudnych baśni.

 

Jutro się rozbudzą wśród porannej woni
Kwiatów z ogrodu, znów nowe historie zmyślą,
A w słońcu, co wstanie i zerknie przez szybę,
Odnajdą ślady wczorajszej łobuzerskiej przygody.

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...