Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

@Rafael Marius Zgadzam się z Tobą. Ale jest jeszcze inny aspekt, sporo osób o tym mówi. U nas w kraju brakuje czasem pokoleniowości właśnie. Prawników, polityków, lekarzy, dziennikarzy, pisarzy, artystów od pokoleń. Z ojca na ojca. Z rodziny na rodzinę. Hitler i Stalin nas z tego nieco wyczyścili. I komuna też zrobiła swoje. I zmiana niepodległościowa w 89 roku też. A to wiesz duża sprawa gdy od dziecka zdajesz sobie sprawę z zawodu, który będziesz wykonywał...

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

U mnie w rodzinie nikt nie chciał kontynuować zawodu przodków.

Dziadek był właśnie politykiem przed wojną, potem samorządowcem, a dalej prawnikiem.

 

Ja bym się może na polityka nadawał, ale dziadek umarł gdy byłem dzieckiem i nie zdążył wpasować mnie w układ.

 

Drugi dziadek był z kolei elektronikiem, jako hobby może być, ale zawód dla  mnie niekoniecznie.

Chociaż pewnie bym firmę po nim przejął, ale umarł gdy byłem jeszcze smarkaczem, a ojciec nie chciał.

 

Tak czasem też bywa.

  • 2 tygodnie później...

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...