Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

 

 

Moje ciało opanował granat,  

nozdrza zatrute smrodem

spalonego sprzęgła

bo trafiłem w środek Zachodu.  

Ciemność jesieni okiełznał  

huk okropnych hamulców.  

A granat przemakał  

przez wiązki świateł samochodów.  

Zimną ziemię parkingową,  

rozświetliły neony podwozia.  

 

Alkohol, potrzebuję cię teraz,  

bo przysłaniają mi światło  

czarnymi jak lakier kurtkami.  

Trzymając mój zachodni obraz -  

wciąż twierdzą, że nie umiem zahamować.  

 

Gdy mnie popychają,  

Widzę rozmazane światło ulic 

wpadające do tafli wody,

ukazujące się w dziesiątkach 

nieregularnych odbić.  

Myślą że jest prosto,  

lecz moja droga stała się kręta -  

zboczyłem świadomie. 

Edytowane przez truesirex (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...