Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

listopadowym popołudniem


Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

No właśnie;)

Violetto, ta pszczoła naprawdę była bardzo duża. Był u nas wyjątkowo ciepły i bezwietrzny dzień. Tu nie ma żadnej teorii, podtekstu, po prostu taka była w ten właśnie dzień, możliwe że ostatni dla niej w tym roku, tego z całą pewnością nie wiem.

Mam nadzieję, że zdążyła przed chłodem wrócić do ula.

Ja naprawdę lubię wiersze o niczym istotnym, wszystko inne mija w zapomnienie.

 

O tej pszczole opowiadałam dziś swojej pani z demencja, która umiera. Właśnie takie historie chcą słyszeć ludzie umierający lub inni, którzy na swój sposób już odeszli. Dostrzeganie zupełnie prozaicznych momentów. Które są niecodzienne ale prawie niezauważalne. 

Miłego dnia 

Opublikowano

@wierszyki chodzę na rehabilitację i poznałam fajną panią 80 latkę i jest lekarzem, jeszcze pracuje i się rehabilituje jak ja. Ja do niej, że czekam na życie emeryckie, bo pragnę mieć same wspaniałe dni i podróże. Mówię do niej, żeby już odpoczywała, poświęcała się Bogu i podróżowała sobie, po co tyle pracować. 

 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...