Najwolniej jak się da: pędem.
Przez życie idziemy razem: całkowicie sami.
Cofając się wstecz widzimy przyszłość: pałęta się gdzieś ze wspomnieniami.
Tuż przy nas kroczy Bóg: widoczny w swej niewidzialnej odsłonie.
A człowiek?
Dziś jakoś bardziej w siebie wierzy: w przyciasnej cierniowej koronie ...