Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

świat to Eliasz Klimowicz

a potem umierasz

 

w Wierszalinie twoich oczu

 

*szary świetlik błądzi ostatnią liturgię w piwie namysłów ty mi podajesz kiełbaskę noc jeszcze młoda

tak rzadko mam okazję pisać serce wszechświata

krzyżuje się czerwone niebo z czerwonymi ustami

ptaki rozbijają się jak szklanki o ścianę wiary

bóg ojciec syn boży

można wierzyć blikiem

 

 

Opublikowano

@alicja medine

To wiersz o świętości, która przeszła przez człowieka i się nie zatrzymała, w współczesności, w celebrowaniu rytuałów i szaleństwa.

Bóg tu nie mieszka, ale zostawił ślady na kuflu po piwie i w odbiciu czerwonego nieba, w metafizycznej ironii, dzięki której właśnie uniknąć obłędu można.

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...