Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Zgłoś

  • Niestety, Twoja zawartość zawiera warunki, na które nie zezwalamy. Edytuj zawartość, aby usunąć wyróżnione poniżej słowa.
    Opcjonalnie możesz dodać wiadomość do zgłoszenia.

    ×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Przywróć formatowanie

      Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

    ×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

    ×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

    ×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.



  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @bazyl_prost ja nie:) @andrew jestem dzieckiem:)
    • Ciemność spowija jego celę Tylko ochrypły od wołania Głos zdradza że ktoś tam Jest Ale nie narzeka na głód   Antypas go lubi   Czasem krzyczy wzywając Tetrarchę Galilei do nawrócenia A on wsłuchuje się W zachrypnięty Głos Nazirejczyka   Antypas lubi jego Głos   Przysłuchuje się jego uwagom Przytakuje grzecznie biorąc do serca Ten Głos pustyni nieujarzmiony Choć ograniczony kratami celi   Herodiadę ten głos drażni   Gdy Herod zasypia na tronie Mówi przez sen krzyczy Boi się tego Głosu Wie że on nie mówi od siebie   Herodiada myśli jak uciszyć nieuciszalne   Z piwnicy dobiega głośne Szema Poruszając sumienia Które zdawałoby się Nigdy nie zostaną poruszone   Herodiada modli się o spokój   Lecz Jahwe nie sprzyja Modlitwom cudzołożnej Tej która sprzedała się Władzy i pieniądzom   Herodiada tylko to ceni w życiu   Herod nigdy nie widział Wartości w metafizyce Zna bogów olimpijskich Ale nie przywiązuje wagi do nich   Jednak Głos Jahwe dobiega z celi   Herodiada nie sypia nocami Myśl o ciemnej celi nie daje Jej spać Robi jej się niedobrze Na myśl o poplątanych włosach Jana   Herodiada dba o swoje włosy   Swoje piękno zawsze uważała Za swoją broń której nigdy Nie bała sie używać Opasły Herod stał się niewolnikiem   Herod stał się niewolnikiem namiętności   Jan z głębi celi nawołuje Do nawrócenia i poprawy Do miłości Boga i bliźniego Herodiadę drażni to gadanie   Herodiada kocha tylko swoją córkę   Miłość ma wymiar użytkowy Herod stał się narzędziem Nieruchomo wbił oczy w Kształtne ciało młodej dziewczyny   Tetrarcha nie przewidział swojej słabości   Głos woła z ciemnicy ale Już niedługo myśli Herodiada Utnie nigdy nie cięte włosy Zakończy nigdy nie milknące wołanie   Nie wie tylko            Że proroka nie da się uciszyć
    • @violetta ... natura tak umie muzyką zaprosi ciebie zrozumie  nóżki porosi ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego dnia 
    • tej nocy nad spoconym miastem powiewa wiatr wszystko wiruje między ulicami   drzewa oddychają późną zielenią stoję w otwartych okiennicach rozwianych myśli czekam na spokojny sen  
    • @Kwiatuszek Dziękuję. Cieszę się , że udało mi się tym wierszem poruszyć Twoje emocje. Pozdrawiam ciepło

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      @bazyl_prost Co to znaczy?
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...