już, natychmiast, zamieniaj w dom wszystko:
suche pędy, patyczki tak cienkie, że ledwie
je widać, szkiełka z roztrzaskanych butelek,
stare płyty CD robiące w barach za podstawki
pod browar, chłamięta z plecaków i szuflad,
zeszyty i kamienie. stwórz z tego budyneczek
tak kruchy, by zawalił się jak najszybciej,
zniknął z oczu złośliwców,
przeszedł do wieczności, czytaj: na drugą,
nieoficjalną stronę, poza granicę logiki,
wwalił się do innego wymiaru – i trwał
tam, tylko dla nas. i chronił, był bezpieczną
przystanią dla dwóch zbłąkanych łodzi.
stwórz nam budyneczek-dżunglę, w której
rozpocznie się wariackie, autochtoniczne cocktail
party: para odszczepieńców trzaskająca młotami
w matryce bezbronnie technologicznych zwierząt,
usmartfonionych bestii, odlogowująca się
(w tym wyrazie nie ma błędu!), brutalnie
i nożem, z nieprzyjaznego świata cyfry.
wprost w swoje zakamarki, w głąb niepoznania.
Historia edycji
już, natychmiast, zamieniaj w dom wszystko:
suche pędy, patyczki tak cienkie, że ledwie
je widać, szkiełka z roztrzaskanych butelek,
stare płyty CD robiące w barach za podstawki
pod browar, chłamięta z plecaków i szuflad,
zeszyty i kamienie. stwórz z tego budyneczek
tak kruchy, by zawalił się jak najszybciej,
zniknął z oczu złośliwców,
przeszedł do wieczności, czytaj: na drugą,
nieoficjalną stronę, poza granicę logiki,
wwalił się do innego wymiaru – i trwał
tam, tylko dla nas. i chronił, był bezpieczną
przystanią dla dwóch zbłąkanych łodzi.
stwórz nam budyneczek-dżunglę, w której
rozpocznie się wariackie, autochtoniczne cocktail
party: para odszczepieńców trzaskająca młotami
w matryce bezbronnie technologicznych zwierząt,
usmartfonionych bestii, odlogowująca się
(w tym wyrazie nie ma błędu!), brutalnie
i nożem, z nieprzyjaznego świata cyfry.
wprost w swoje zakamarki, w głąb niepoznania.
-
Ostatnio w Warsztacie
-
Waldemar_Talar_Talar 17 032
to nic że dzisiaj smutek
że deszcz i wiatr
to nic nocą niebo
nie jest pełne gwiazd
to nic że dziś nadzieja
nie uśmiecha się że
horyzont nie częstuje
paletą barw
to nic że ludzie mają
puste twarze że nie
posłuszny jest cień
a dzień nie taki
jutro szeroko drzwi otworzy
w oknie zaśpiewa ptak
człowiek milej będzie
spostrzegał świat
jego myśli będą jasne
nie będzie dokuczał im
ciemny kolor - drzewa
będą na tak
człowiek do prawdy się
przytuli nie będzie
płakał że jest sam
bo obok urok i czar
0
-
-
Najczęściej komentowane w ostatnich 7 dniach
-
- 55 odpowiedzi
- 778 wyświetleń
-
- 36 odpowiedzi
- 467 wyświetleń
-
- 35 odpowiedzi
- 409 wyświetleń
-
- 35 odpowiedzi
- 830 wyświetleń
-
- 33 odpowiedzi
- 763 wyświetleń
-