Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

już, natychmiast, zamieniaj w dom wszystko:
suche pędy, patyczki tak cienkie, że ledwie
je widać, szkiełka z roztrzaskanych butelek,
stare płyty CD robiące w barach za podstawki
pod browar, chłamięta z plecaków i szuflad,
zeszyty i kamienie. stwórz z tego budyneczek

tak kruchy, by zawalił się jak najszybciej,
zniknął z oczu złośliwców,
przeszedł do wieczności, czytaj: na drugą,
nieoficjalną stronę, poza granicę logiki,
wwalił się do innego wymiaru – i trwał
tam, tylko dla nas. i chronił, był bezpieczną
przystanią dla dwóch zbłąkanych łodzi.

stwórz nam budyneczek-dżunglę, w której
rozpocznie się wariackie, autochtoniczne cocktail
party: para odszczepieńców trzaskająca młotami
w matryce bezbronnie technologicznych zwierząt,
usmartfonionych bestii, odlogowująca się
(w tym wyrazie nie ma błędu!), brutalnie
i nożem, z nieprzyjaznego świata cyfry.

wprost w swoje zakamarki, w głąb niepoznania.

Edytowane przez Florian Konrad (wyświetl historię edycji)

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...