gdy poprzestawiani zbyt nagle
i deszczem
my z liter złożeni i z tego co po nas
zechcemy być wierszem i oby czymś jeszcze
będziemy się wplatać
i w między
w asonans
i by się poskładać od nowa
dla nowa
i nie tylko bywać lecz trwać choć przez chwilę
by móc dać ci słowo
i znaleźć się w słowach
to bardziej i mocniej wypiszę
w tę ciszę