Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
Nata_Kruk

Nata_Kruk

9 godzin temu, Migrena napisał(a):

ale to nie była jego twarz, tylko ból uformowany w człowieka.

 

9 godzin temu, Migrena napisał(a):

spod paznokci wypływa historia.
Nie schodziła.
Bo to nie była krew — to była pamięć.

 

9 godzin temu, Migrena napisał(a):

była pod sercem.

 

9 godzin temu, Migrena napisał(a):

nie masz pojęcia, jak brzmi ciało, kiedy pęka w nim pocisk.

 

9 godzin temu, Migrena napisał(a):

Próbował być człowiekiem.
Zasypiał z nożem pod poduszką, bo cisza była bardziej przerażająca niż wojna.
(...)
ale w środku coś wyło jak ranny pies.

Z czasem przestał rozpoznawać siebie.
Skóra to tylko uniform.
(...)
Wojna zostawiła go zgiętego w pół, jakby wciąż szukał ciała, które zgubił w piasku.

 

9 godzin temu, Migrena napisał(a):

Patrzył w lustro — widział tylko mapę bólu.
Patrzył w ekran — widział ją,

 

9 godzin temu, Migrena napisał(a):

dopóki w środku coś się rusza.
Ale w nim już nic się nie ruszało.

Tylko echo.
Tylko echo.

@Migrena... sorry, że tak "pociachałam", nie, że coś opuszczam... całość to analiza

człowieka, gdy wepcha mu ktoś w życie coś tak głupiego jak.. wojna.

Tu nie ma wygranych... są tragedie, straty i... echo, które brzmi po nocach.

Dobrze to oddałeś w słowach.

 

 

Nata_Kruk

Nata_Kruk

8 godzin temu, Migrena napisał(a):

ale to nie była jego twarz, tylko ból uformowany w człowieka.

 

8 godzin temu, Migrena napisał(a):

spod paznokci wypływa historia.
Nie schodziła.
Bo to nie była krew — to była pamięć.

 

8 godzin temu, Migrena napisał(a):

była pod sercem.

 

8 godzin temu, Migrena napisał(a):

nie masz pojęcia, jak brzmi ciało, kiedy pęka w nim pocisk.

 

8 godzin temu, Migrena napisał(a):

Próbował być człowiekiem.
Zasypiał z nożem pod poduszką, bo cisza była bardziej przerażająca niż wojna.
(...)
ale w środku coś wyło jak ranny pies.

Z czasem przestał rozpoznawać siebie.
Skóra to tylko uniform.
(...)
Wojna zostawiła go zgiętego w pół, jakby wciąż szukał ciała, które zgubił w piasku.

 

8 godzin temu, Migrena napisał(a):

Patrzył w lustro — widział tylko mapę bólu.
Patrzył w ekran — widział ją,

 

9 godzin temu, Migrena napisał(a):

dopóki w środku coś się rusza.
Ale w nim już nic się nie ruszało.

Tylko echo.
Tylko echo.

@Migrena... sorry, że tak "pociachałam", nie, że coś opuszczam... całośc to analiza człowieka, gdy wepcha mu ktoś

w życie coś tak głupiego jak.. wojna. Tu nie ma wygranych... są tragedie, stray i... echo, które brzmi po nocach.

Dobrze to oddałeś w słowach.

 

 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...