Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wszystkie słodkie
Jak landrynki
Takie same opakowanie
Lila róż
Podobne do siebie
I tyleż warte
Co cukierki
na kilogramy

lub wata na patyku

tyle
co nic

lalki na baterię
w odpowiedzi tylko
„tak” „nie”

słodkie aniołki
z cukru
w łaszkach równie słodkich
z różowego lukru

aż się rzygać chce

Opublikowano

i te wszystkie lalki są na jedną bateriĘ? to chyba jakis diurasel :))
b. słaby wierszyk, jedynie interpretacja że to o różowych dzieweczkach z blokowiska bajka, trochę by ratowała... ale i tak cieniutko (za dużo słów, za duzy chaos - do dopracowania)
pozdr

Opublikowano

Dziękuję za komentarze :) Postaram się popracować :* Jednak nie mogę się zgodzić ze wszystkimi, a szczególnie z Samym Złem ( to ma być odwet?hmmm...) a duże litery to na Wordzie same się zrobiły :)
pozdrawiam!

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      A to akurat w ogóle nie przyszłoby mi do głowy

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

      . Ale czy z tekstami piosenek nie jest podobnie jak z wierszami? Równie istotne co autor chciał powiedzieć może być, to jak odbiorca je interpretuje. Mi w tamtym czasie łatwiej było sobie wyobrazić, że "przyjaciel" zostawił w pokoju gitarę niż własną dziewczynę. Co wcale też nie jest takie oczywiste. Kto to wie, to wie. Chociaż zapewne masz rację, wtedy nie były to moje klimaty. Tym bardziej teraz. Pozdrawiam
    • @Sylwester_Lasota ten tekst to jak wszystko w tamtym czasie jest o gandzi 
    • Martwi mnie czasem, że pisanie, również moje, jest tylko przekonywaniem przekonanych. Przekonywaniem przekonanych, a zatem czymś w pewien sposób niekoniecznym, a nawet zupełnie zbędnym. A może spójrzmy nieco bardziej optymistycznie, również na niniejsze, jest kolejnym utwierdzaniem w przekonaniu? No a potem przepełniony pesymizmem lub optymizmem piszę nowy tekst, licząc nawet, że znów będzie w czytaniu. Znów piszę znów mając dziwną nadzieję, gdzieś może nawet z pogranicza choroby, że mój tekst cokolwiek zmieni w tej nieustannej batalii ładnych kilku armii, które już same nie wiedzą do czego je zaprzęgnięto i o co im tak naprawdę każą walczyć.   Warszawa – Stegny, 13.05.2025r.    
    • @Kwiatuszek    Miło mi; zarówno wskutek faktu, że podoba Ci się powyższy fragment, z powodu Twojej czytelniczej ciekawości, jak również uważności. Dłonie bohaterów w tym rozdziale są bardzo istotne, prawdaż?     Ponieważ napisanie "Dzisiaj (26)" zostało zaplanowane na określoną przestrzeń i czas, potrzebujesz nań jeszcze poczekać.     Dzięki wielkie za odwiedziny i komentarz. Pozdrawiam Cię serdecznie.

      Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

           
    • @Naram-sin Na ten moment czekałam. Muszę przyznać – pokazałeś mi, że emocje potrafią jednak wziąć górę nad rozsądkiem. Mialam przecież szczerą ochotę wytknąć ci luki w tym wierszu. (nie tylko ty poruszasz się po artystycznym gruncie). Ostatecznie jednak wybrałam pokorę.  Pozwolę sobie jednak na jedną drobną, acz kąśliwą uwagę. Twoje krytyczne uwagi kierowane do innych autorów... tu też by pasowały.  
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...