Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

stary trupek dziś zmartwiony

aż piszczele ma spocone

bo pan grabarz na dwie łódki

dziś przerobił jego domek

                    

przy cmentarzu jest jeziorko

wody więcej niż w kociołku

kopacz pływa tu codziennie

gdy nie musi kopać dołków

               

po eksmisji trup wnerwiony

on bez wieka biedny został

chociaż słońce popierdziela

nie nastąpił zemsty rozkład

               

dziś wielbiciel żaglowania

na kółeczkach łódki ciągnie

już na wodzie wszedł do jednej

aż tu ciemno tak potwornie

               

gdyby spojrzał on za siebie

zanim w wieko skoczył nogą

to by ujrzał za plecami

zwłoki groźne coś gaworzą

               

puk puk puk puk słyszy głuche

sufit mocno już przybity

teraz wiertło bzyk bzyk wierci

żeby domek był napity

               

gul gul gul gul dno jeziorka

kosą w pas się kłania nisko

grabarz członkiem chce oddychać

bo ze zgrozy myli wszystko

               

rybka zerka przez otworek

w tej konserwie jakieś dziwy

myśli sobie rzec nie może

to pan grabarz znów nieżywy

 

~~~

nie ma złego co na dobre

by nie wyszło nawet zaraz

trupek biedny jest wesoły

aż kochankę swą odnalazł

 

leżą smrodkiem przytuleni

w lubej domku życie wiodą

w oczodoły śmierć nie patrzy

przecież umrzeć już nie mogą

 

lecz raz w roku gdy rocznica

tam na wodę kładą wianek

no bo w końcu dzięki niemu

mają szczęki rozkochane

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


×
×
  • Dodaj nową pozycję...