@Migrena tu się zatrzymam
że "introwertyk kocha najsilniej", nie wiem, nie umiem powiedzieć względem ekstrawertyka,
z pewnością inna- taką o której piszesz pięknie.
Do Twoich słów dodam słowa z V. Van Gogha,
Kochać to także umieć się rozstać. Umieć pozwolić komuś odejść, nawet jeśli darzy się go wielkim uczuciem. Miłość jest zaprzeczeniem egoizmu, zaborczości, jest skierowaniem się ku drugiej osobie, jest pragnieniem przede wszystkim jej szczęścia, czasem wbrew własnemu.
Jeśli zajdzie taka potrzeba dla tego kogo się kocha oddać można cząstkę siebie,
by życie ratować.