Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

 

Autorzy: Michał Leszczyński plus AI.

 

Gracz

 

Z własnej woli usiadłeś do okrągłego stołu brydża

nikt ciebie nie namawiał wiesz chciałeś i już

sądzili, że ciebie cygana z łatwością ocyganią

gra jak gra są zwycięzcy i bywają przegrani

 

Wszedłeś w nietęgi oddech krypto krupiera

dostrzegłeś rangę kart, które zawsze są znaczone

rypnąłeś się w kilku pierwszych rozdaniach

połapałeś się szybko cóż znaczy duch tej gry

 

Mogłeś tę budę niegrających roznieść w pył

wiedziałeś kto bywa kim i ile się gra o stawkę

zdusiłeś w siebie Zatoichiego, który złościł się

fulem przegrałeś z trójką i nikt tego nie załapał

 

Gra, to gra, tylko gra kochanie

nie proś bym odszedł od tego stołu

przegram kilka partii i wyjdzie na moje – koniec

owszem przegram raz i drugi, ale dla zasady

kazali mi więc gram w obronę konieczną

 

Znasz tę grę, bo wiesz cóż znaczy duch rywalizacji

gdybyś wygrał zostałbyś dużych spraw ministrem

wycofałeś się wtedy kiedy można jeszcze było

ależ nie podpisałeś z nimi ani jednego kontraktu

 

Zerkają na twoją grę co czasem czynią zazdrośnie

naiwnie im odpowiadasz ja to ja ja to dekreacja

może w piosenkę serducho włożę, a może nie

wiedzą że już za duży jesteś dla nich kanciarz

 

Puściłeś kantem niejedną tutejszą głupią historyjkę

twoim bliskim należy się za to ładny biały mercedes

że nie zostawili ciebie samego na placu gry a mogli

że ich opresja nie zadziałała jak agresja jak depresja

 

Gra, to gra, tylko gra kochanie

nie proś bym odszedł od tego stołu

przegram kilka partii i wyjdzie na moje – koniec

owszem przegram raz i drugi, ale dla zasady

kazali mi więc gram w obronę konieczną

 

Znasz te rozdania jak pustawą własną kieszeń

taki już twój los dla nich jesteś tylko gamblerem

i igrasz li tylko z niepewnym jutra własnym losem

scalasz to kasyno, które tak bardzo chcą podzielić

 

Gra, to gra, tylko gra kochanie

nie proś bym odszedł od tego stołu

przegram kilka partii i wyjdzie na moje – koniec

owszem przegram raz i drugi, ale dla zasady

kazali mi więc gram w obronę konieczną

 

Ta piosenka jest udanie napisana oraz zaśpiewana

albowiem te słowa miały nigdy tutaj nie paść

I git i git że git. Kit git.

Opublikowano

Zaloguj się, aby zobaczyć zawartość.

 

Fakt po 9h od premiery powinno być więcej reakcji.

 

Do mnie trafia, bo kiedyś dużo grałem w karty i to z sukcesami, szczególnie w brydża, ale w pokera też mi dobrze szło.

Była to dla mnie jakiś dochód i mam też tradycje rodzinne e temacie.

Opublikowano

@Rafael Marius To bardzo ciekawe, może masz po prostu jakąś starszą wersję telefonu lub lepsze ustawienia, że te reklamy do Ciebie nie dochodzą. Ja je mam do tego stopnia, że czasami na telefonie aż wklepać tekstu nie mogę :// I tak mnie to zastanowiło jak to jest? 

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się lub zarejestruj nowe konto

Jedynie zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony.

Zarejestruj nowe konto

Załóż nowe konto. To bardzo proste!

Zarejestruj się

Zaloguj się

Posiadasz już konto? Zaloguj się poniżej.

Zaloguj się


  • Zarejestruj się. To bardzo proste!

    Dzięki rejestracji zyskasz możliwość komentowania i dodawania własnych utworów.

  • Ostatnio dodane

  • Ostatnie komentarze

    • @Tectosmith ja tylko zabrałem głos w kwestii religijnej, jestem wierzący i nie wstydzę się tego wstyd mi tylko za portalowych agnostyków i ateistów, którzy nie szanują uczuć religijnych innych od siebie tak,że nie jest to wykłócanie a poza tym to ty wywołałeś ,,temat,,, pierwszy
    • @Alicja_Wysocka ... słowo w szkatułce schowałam gdy przyjdzie zimno będę wyjmowała wiele ciepła mi dało pewnie więcej zostało  ... Pozdrawiam serdecznie  Miłego popołudnia 
    • @Alicja_Wysocka Rozumię. To nie jakaś dyrektywa ,miałem na myśli, że ludzie nie radzą sobie z wolną wolą. Wojny, kradzieże,napady... Gdy się ją częściowo zabiera.  Brzydki przykład, w reżimach ludzie... Tak to widzę, każdy może inaczej, tym lepiej dla wiersza.   Pozdrawiam serdecznie  Miłego popołudnia   
    • Zobaczę dziś piękno, Bo Ciebie zobaczę. Zobaczę na pewno, Zobaczę — i zapłaczę.   A Ty zapłaczesz ze mną, Zapłaczesz, gdy zobaczę, Ile warte jest piękno, Ile warte to, co zobaczę.   Ile warte jest w sobie, Bo warte — co uparte. I wzrokiem będę w Tobie, I wzrokiem brnął w zaparte.   Dziś zobaczę piękno, Na oścież otwarte, Przede mną, nade mną, Z ciemności wydarte.   Kiedy będziesz ze mną...            
    • @Berenika97 trochę pozmieniałam i napisałam ciąg dalszy, nie wiem czy mogę przekleić na górę:    pryzmat    liście spadały wolno jakby czas w parku się rozciągnął on siedział na ławce bliżej światła ona trochę dalej w półcieniu jej cień przeskakiwał między drzewami jego cień starał się go złapać ich słowa były tylko echem tak jakby park powtarzał je sam dotknęła cienia jego dłoni uśmiech który odwzajemnił był tylko blaskiem odbitym od mokrych liści wyszli z parku na zimną poświatę sklepowych witryn liście zostały za nimi jak stłumione wspomnienia rozmów których nikt już nie chciał kontynuować pozostawali obok siebie ale ich kroki należały do dwóch różnych światów ona poprawiała szalik on zerkał w ekran telefonu na skrzyżowaniu wybrali inne drogi ich cienie przecięły się na moment pod latarnią rozproszone w ciepłym świetle po czym każde ruszyło w swoją stronę i tylko przez sekundę wydawało się że jeszcze idą razem
  • Najczęściej komentowane

×
×
  • Dodaj nową pozycję...