Skocz do zawartości
Polski Portal Literacki

Historia edycji

Należy zauważyć, że wersje starsze niż 60 dni są czyszczone i nie będą tu wyświetlane
slavu

slavu

w kościach czuć galop
cierpkich koni lat

 

uczepić się ich grzyw
i usnąć na wiek lub dwa

 

niech gonią, niech rżą,
niech krwawią

 

wieczór pręży horyzont
i wyciera grzbiet
o szorstką skórę

 

zawisnę wśród ciszy przepaści,
nim zdmuchnie mnie wiatr
chcę spojrzeć jak piją
strudzone galopem
zatruty sok zachodu słońca
 

slavu

slavu

na kręgach czuć galop
cierpkich koni lat

 

uczepić się ich grzyw
i usnąć na wiek lub dwa

 

niech gonią, niech rżą,
niech krwawią

 

wieczór pręży horyzont
i wyciera grzbiet
o szorstką skórę

 

zawisnę wśród ciszy przepaści,
nim zdmuchnie mnie wiatr
chcę spojrzeć jak piją
strudzone galopem
zatruty sok zachodu słońca
 



×
×
  • Dodaj nową pozycję...