@Annna2 Słowiki nie słyszą wron ani kruka.
Lemiesze na glebę,
skiba za skibą afekt przewraca.
Chleb jak miłość zawsze wraca.
Aniu tak jak zapamiętałem zwrotkę poprzedniego wiersza tak i w tym jest dla mnie poetycki zakątek. Niewiele w niej wersów, a niesie do samego nieba; mądre słowa. Rozrzewnia mnie.
@Annna2
Aniu.
Całkowicie się z Tobą zgadzam.
Czasem jak zamyślam się nad tym co kiedyś, teraz i później to czuję, że wpadliśmy w jakiś piekielny wir który ciągnie nas w przepaść.
Ty lubisz pisać Koheletem.
A mnie ten fragment (może nie a propos) tak drapie mózg od środka : " to co jest teraz już było, a to co będzie kiedyś jest teraz". (Z głowy to może coś pokręciłem).
Lepiej - juz było.
Aniu.
Dziękuję !
@Alicja_Wysocka
Al. Taki wiekowy to jednak nie jestem :)
Chociaż paradoksalnie tego żałuję.
Dziękuję pięknie :)
I słuchaj.
Bo ja cały czas pod tym kominem....jakbym czekał aż Ty......
No nic.
Wybacz :)
@Naram-sin
Ja przepraszam, bo to nie do mnie....
Ale może Przytulia.
No takie...złudzenie optyczne.
Dzięki Naram-sin.
Nie do mnie ale miło, że byłeś :)